Gry

Sklep Discord kusi twórców gier. Steam z kolejnym konkurentem?

Piotr Kurek
Sklep Discord kusi twórców gier. Steam z kolejnym konkurentem?
0

Steam i Epic Games biją się o twórców gier. Kuszą ich preferencyjnymi stawkami. Do tego grona postanowił dołączyć kolejny gracz, który zaoferuje jeszcze wyższe udziały ze sprzedaży.

Sklep Epic Games zaczął swoją działalność kilka dni temu i już wywołuje spore zamieszanie i kontrowersje — nie tylko wśród graczy. Z jednej strony dobrze widzieć konkurenta dla Steama, a z drugiej kuszenie twórców preferencyjnymi stawkami nie podoba się wielu osobom — głównie tym, którzy nie zamierzają przesiadać się na inną platformę lub korzystać z kilku rozwiązań jednocześnie. To już kwestia przyzwyczajenia — ja osobiście nie widzę niczego złego w kupowaniu w wielu sklepach, ale jak można przeczytać w komentarzach z poprzedniego wpisu, wielu graczy ma z tym problem.

Zobacz też: Epic Games Store kusi twórców. Część z nich opuszcza Steam i wybiera nowy sklep

Preferencyjne stawki to bardzo mocny argument — w końcu twórcy też chcą zarobić. Epic Games oferuje 88% udziału z dochodu ze sprzedaży gier. Biorąc pod uwagę fakt, że Steam w chwili obecnej może zaoferować od 65 do 70%, te liczby robią wrażenie. Jednak w cieniu dużych graczy jest jeszcze jeden sklep, który od przyszłego roku zaoferuje konkurencyjne stawki. Discord, który w swojej ofercie ma głównie gry mniejszego kalibru od twórców niezależnych, planuje zwiększyć tę kwotę do 90% — a to znaczy, że na konto firmy trafi zaledwie 10% udziałów ze sprzedaży. Jason Citron, dyrektor generalny Discord otwarcie mówi, że 30% to dla sklepu zbyt dużo dla efektywnego zarządzania platformą i są w stanie zagwarantować najwyższą jakość przy podziale 90/10.

Zobacz też: Epic Games pokazuje ostateczny środkowi palec Steamowi i uruchamia własny sklep

Discord zapłaci więcej twórcom gier.

Nie da się ukryć, że pozycja Steam jako lidera na rynku sklepów z cyfrowymi grami nie jest specjalnie zagrożona. Valve przez lata wypracował sobie na tyle silną markę, że tylko rezygnacja z prowadzenia sklepu mogłaby sprawić, że gracze masowo przeniosą się na inną platformę. Z drugiej strony, konkurencja zawsze jest mile widziana. Czy sklep Epic Games i Discord mają szansę powodzenia? Wszystko zależy od tego, jak zostaną przyjęte przez społeczność.

Źródło: The Verge

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu