Apple

Clear - niby prosta aplikacja, ale cała sieć dziś o niej mówi. Czy warta jest tej uwagi?

Kamil Mizera
Clear - niby prosta aplikacja, ale cała sieć dziś o niej mówi. Czy warta jest tej uwagi?
21

Ah, co by się z nami stało, gdyby nie aplikacje do zarządzania naszym czasem, zadaniami, czy po prostu listą zakupów. Musielibyśmy wszystko zapisywać na papierze, albo co gorsza, zapamiętywać! Szczęśliwie deweloperzy już czekają w gotowości, aby ułatwić nam życie, zasypując sklepy z aplikacjami kole...

Ah, co by się z nami stało, gdyby nie aplikacje do zarządzania naszym czasem, zadaniami, czy po prostu listą zakupów. Musielibyśmy wszystko zapisywać na papierze, albo co gorsza, zapamiętywać! Szczęśliwie deweloperzy już czekają w gotowości, aby ułatwić nam życie, zasypując sklepy z aplikacjami kolejnymi managerami czy listami to-do. Są proste lub rozbudowane, w chmurze lub nie, do zakupów i do zarządzania projektami, kolorowe i ponure, użyteczne i zupełnie zbędne. Po co więc opisywać kolejną?

Przeglądając dzisiaj sieć niemal nieustannie napotykałem wzmianki o nowej aplikacji Clear, będącej „kolejną” listą rzeczy do zrobienia. Ponieważ takich mam na telefonie i tablecie już tyle, że zacząłem się gubić, więc na dzień dobry skreśliłem Clear. Jednak ostatecznie nie oparłem się pokusie i postanowiłem ją wypróbować. I pierwsze wnioski, jakie mi się nasunęły po kilku minutach zabawy z tym softem to: design i prostota.

 

Co zrobić, aby odróżnić się w świecie aplikacji własnym produktem, szczególnie w tak zatłoczonym segmencie, jak zarządzanie zadaniami? Stworzyć jak najbardziej prostą w obsłudze, ale spełniającą podstawowy cel aplikację i zrobić to dobrze. I muszę przyznać, że twórcom Clear się ta sztuka udała.

Zespół stojący za Clear postawił na wykorzystanie możliwości, jakie daje dotykowy ekran. Ruch w górę, w dół, w prawo, w lewo, uszczypnięcie, rozsunięcie, przeciągnięcie – wszystkie te gesty ułatwiają nam zarządzanie zadaniami i listami, które tworzy się i obsługuje niezwykle prosto. Sama struktura aplikacji została tak stworzona, aby być jak najłatwiejsza w obsłudze no i oczywiście wspierać wszystkie te gesty. Mamy tylko trzy poziomy– listy, zadania i ustawienia. I nic więcej. I to wystarcza, jeżeli chcemy tworzyć mało rozbudowaną listy zadań.

 

Czego tutaj nie ma? Nie ma godzin ani dat – ustalamy tylko kolejność zadań i tyle. Nie ma alarmów i powiadomień (oprócz liczby zadań przy ikonce aplikacji). Nie ma żadnej synchronizacji i żadnej chmury. Jest to aplikacja ograniczona tylko i wyłącznie do telefonu, a zamieszczona w niej treść, do aplikacji. I generalnie, jeżeli nie zależy Wam na tym wszystkim, to Clear spokojnie poradzi sobie z prostym zarządzaniem waszymi zadaniami. Jest jednak jeden minus, który według mnie mocno odbija się na użyteczności tej aplikacji. Otóż jest ograniczenie ilości znaków. Wprowadzono je po to, aby nie naruszyć całego designu aplikacji przez różnego rozmiaru belki. Ale jeżeli chcecie napisać coś więcej niż trzy-cztery słowa, to przykro mi, nie da rady.

Clear for iPhone from Realmac Software on Vimeo.

Clear to bez wątpienia ciekawa propozycja. Jest przykładem dobrze zrobionej aplikacji, w której połączono prostotę i użyteczność z interesującym wyglądem i obsługą. Jeżeli nie szukacie rozbudowanego managera zadań i potraficie docenić dobry design, to z czystym sumieniem mogę Wam polecieć Clear.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

iOSaplikacjato do