Chrome

Chrome kasuje ciasteczka po zamknięciu przeglądarki, ale dla usług Google robi wyjątki - wiedzieliście o tym?

Kamil Świtalski
Chrome kasuje ciasteczka po zamknięciu przeglądarki, ale dla usług Google robi wyjątki - wiedzieliście o tym?
Reklama

O ciekawej sprawie poinformował Jeff Johnson w kwestii prywatności i czyszczenia danych po zamknięciu przeglądarki Google Chrome. Wiedzieliście że firma robi wyjątki dla... własnych usług?

Prywatność i bezpieczeństwo w internecie podobno nie istnieją, choć teoretycznie da się co nieco w temacie poczarować. Przeglądarki internetowe cały czas otrzymują nowe funkcje, które mają pomóc użytkownikom bardziej świadomie podchodzić do tematu. I faktycznie - opcje takie jak blokowanie czy kasowanie ciasteczek w przeglądarkach choć trochę pomagają w poczuciu się lepiej. Chrome ma kilka opcji związanych z blokowaniem ciasteczek — i jedną z nich jest "Wyczyść pliki cookie i dane witryn w momencie zamknięcia Chrome", którą każdy z użytkowników może znaleźć pod adresem: chrome://settings/cookies. I wszystko fajnie, ale... nie do końca. Bo jak odkrył i opisał w swoim artykule Jeff Johnson Google ma kilka wyjątków od tej reguły. A wśród nich są, oczywiście, ich własne usługi.

Reklama


Po aktywacji opcji (i zrobieniu wyjątku dla Twittera) — Jeff odwiedzał strony internetowe i sprawdzał jak działa czyszczenie ciasteczek bo zamknięciu przeglądarki. Zgodnie z oczekiwaniami, wszystkie ciasteczka z apple.com zostały skasowane, zaś jego wyjątek pozostał jak trzeba. Tym co pozostało niewyczyszczone są usługi Google — w jego przypadku YouTube. Sprawdziłem jak to działa u mnie — i choć ciasteczka z AntyWeb i kilku innych serwisów które odwiedziłem zniknęły, to... treści z YouTube pozostały. Nie są to jednak ciasteczka, a pamięć masowa bazy danych i kilka innych.

Sprawdź też: Jak usunąć pliki cookies


Najwyraźniej by się przed tym uchronić niezbędne jest dopisanie usługi, w tym przypadku YouTube, do listy stron które nigdy nie mogą korzystać z ciasteczek — to samo dotyczy zresztą samej domeny Google.com. Autor w swoim tekście stawia pytanie czy to błąd czy celowe działanie. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że sprawa dotyczy wyłącznie usług Google, nie wygląda to jak przypadkowy błąd. Jak widać na moim przykładzie — u mnie sprawy mają się identycznie (testowane dziś w Google Chrome na Mac, Wersja 86.0.4240.80 (Oficjalna wersja) (x86_64)).

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama