Świat Androida to miejsce, w którym właściwie każdy element użytkownicy mogą dostosować do własnego widzimisię. To rzecz o której użytkownicy jego największego konkurenta, czyli iOS, mogą tylko pomarzyć. Rynek Launcherów od kilku lat też zrobił się tłoczny — i choć wiadomo, że w każdym rankingu najlepszych z nich muszą znaleźć się takie nakładki jak Action czy Nova, to regularnie pojawiają się także solidni konkurenci. Często tacy, którzy chcą zdobyć uwagę szerszego grona robiąc pewne rzeczy inaczej niż wszyscy. Ceri Launcher nie jest pierwszym, który podchodzi do tematu możliwie jak najbardziej minimalistyczne — ale robi to naprawdę ciekawie i... myślę, że to rozwiązanie, które naprawdę da się lubić.
Minimalistyczna nakładka na Androida, która może się spodobać — Ceri Launcher
Ceri Launcher: jeden widżet i ulubione aplikacje
Ceri Launcher to nakładka, która stawia na duże ikony aplikacji, które mają szansę trafić na nasz ekran główny. Tak, daje nam możliwość wrzucenia ich tam wszystkich, albo... wyłącznie ulubionych — i nie ukrywam, że druga z opcji zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu. Tym bardziej, że pod pionowym maźnięciem po ekranie dostępny jest gest, który pozwala na wyszukiwanie aplikacji w systemie.
Jako użytkownicy nie dostajemy dziesiątek opcji konfiguracji — nie tym razem. Poza dwoma schematami ekranu głównego (wszystkie lub ulubione aplikacje), możemy dobrać widżet (na tę chwilę — zegar czarny, biały lub... brak) i podmienić tło. Darmowa opcja nie pozwala nam na nic więcej — ale w ramach transakcji wewnątrz aplikacji można aktywować jeszcze cienie pod ikonkami, kropki oznaczające powiadomienia oraz animacje, które pozwolą aplikacji prezentować się bardziej efektownie. Wkrótce trafić mają tam również dodatkowe gesty, dzięki którym wybrane aplikacje można będzie uruchamiać za pomocą konkretnego maźnięcia palcem. Kolejne opcje można kupować pojedynczo, lub pokusić się na licencję Pro — która wyceniona została na niespełna dziesięć złotych.
Ceri Launcher dopiero startuje — ale widać, że autor aplikacji ma na niego pomysł i przyznam, że z ciekawością będę przyglądał się dalszemu rozwojowi nakładki. Mniej znaczy więcej — i choć nie znajdziemy tam setki dodatkowych opcji, to korzysta się z niego niezwykle przyjemnie. Bo wszystko co najważniejsze jest zawsze pod ręką, a sam program działa sprawnie i mimo wczesnej wersji — nie sprawia dodatkowych problemów.
Aplikacja Ceri Launcher dostępna jest za darmo na platformie Google Play.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu