Apple

Apple podatków w Polsce płacić nie chce za to w pozwach sądowych są pierwsi

Grzegorz Marczak
Apple podatków w Polsce płacić nie chce za to w pozwach sądowych są pierwsi
Reklama

Czytam o tym pozwie Apple przeciwko fresh24.pl i aż mi się wierzyć nie chce, że ktoś w Apple (pewnie Apple Poska) wpada na tak wspaniałe pomysły jak p...

Czytam o tym pozwie Apple przeciwko fresh24.pl i aż mi się wierzyć nie chce, że ktoś w Apple (pewnie Apple Poska) wpada na tak wspaniałe pomysły jak pozywanie internetowego sklepu spożywczego. I to drugi raz. W całej sprawie chodzi oczywiście o logo w którym uwag uwaga jest jabłko. Absolutnie nie podobne do symbolu używanego przez Apple. No ale cóż...przecież Apple jest duże więc może próbować.

Reklama

Dla tego kto wymyślił ten pozew mam jeszcze kilka podpowiedzi, Polska to lider w produkcji jabłek w Unii Europejskiej (zbiory mogą sięgać nawet 3,2 mln ton). Jabłka są więc symbolem używanym przez wiele firm, znajdziemy je też w reklamach, na produktach, w spotach telewizyjnych, na opakowaniach itp. Do boju Apple! Jest sporo do ugrania!

Tak na poważnie to bardzo ciekawi mnie ta nad aktywność Applowskich prawników w Polsce. Rynek nasz jest przecież dla Apple "mały", według ich raportu finansowych (ostatnich dostępnych z 2012 roku) mają tylko 13,8 miliona ze sprzedaży (całkowity wynik uwzględniający całą sprzedaż sprzętów Apple w PL oscyluje pewnie gdzieś w okolicach 500 milionów i więcej) a zysk to zaledwie 4 miliony złotych. Firma przy tych wynikach płaci 1 milion złotych podatku. Tak mówię tutaj o sprzęcie który dostępny jest u każdego operatora komórkowego, który reklamowany jest w telewizji i prasie.

Dla porównania Microsoft Polska (czerwiec 2012) pokazał w KRS 316 milionów złotych przychodu oraz 35 milionów złotych zysku. To też nie jest zapewne całość pieniędzy pozyskanych na polskim rynku ale wygląda to już o wiele lepiej niż to co pokazuje Apple.

Fresh24.pl na szczęście się nie przestraszył i sprawa ma trafić do urzędu patentowego RP. Przypomnę, że w zeszłym roku Apple ze swoimi roszczeniami zaatakowało również sklep a.pl którego współwłaścicielem jest Fresh24.pl. Właściwie można powiedzieć, że ciągle mamy do czynienia z jedną i tą samą sprawą. Z tym, że o ile się orientuję w przypadku A.pl zarzuty Apple zostały oddalone.


O co chodzi Apple? Czy to ma być pokaz siły sugerujący, że są w stanie aktywnie bronić swoich praw i własności intelektualnych w każdym miejscu na świecie. Przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie jest w stanie pomylić sklepu spożywczego ze sprzedawcą plastikowych iPhonów. Tak samo też każda zdrowo myśląca osoba będzie w stanie odróżnić logo sklepu spożywczego od loga giganta z Ameryki.

Bardzo jestem ciekawy jak prawnicy Apple będą tym razem uzasadniać swoje roszczenia wobec sklepu spożywczego i jego loga:) Życzę im dotkliwej klęski w tej sprawie. Życzę też Apple aby im się sprzedaż w Polsce poprawiła, te marne 14 milionów nie wróżą dobrze na przyszłość i kiedyś może na tych prawników nie starczyć. (ironia).

Reklama

Grafika pochodzi z digitaltrends.com

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama