Wersje AMP artykułów w serwisach informacyjnych są znacznie lżejsze i pozbawione obciążających urządzenie skryptów. Dodatkowo, są świetnie przystosowane do czytania ich na sprzętach mobilnych, dzięki czemu użytkownik może w bardzo krótkim czasie przyswoić informacje. Mało tego, strony zbudowane w oparciu o platformę AMP ładują się szybciej – nawet w przypadku korzystania z wolniejszych połączeń internetowych. Dla konsumentów to naprawdę świetna usługa, która jest zdecydowanie warta uwagi – również wśród wydawców. W AMP mogą pojawić się reklamy, które są dobrze spersonalizowane pod konkretnego użytkownika i pozwalają zarobić twórcom serwisów.
AMP zyska nową nazwę. „Instant” brzmi znacznie lepiej, prawda?
Użytkownicy niezaznajomieni z usługami Google mogą mieć problem z określeniem, czym tak naprawdę jest AMP. „Instant” to nazwa znacznie bliższa wszystkim konsumentom i jasno wskazuje, co za chwilę znajdziemy w interesującym nas artykule. Dodatkowo, zmienia się wiodąca kolorystyka artykułów korzystających z mechanizmu szybkiego ładowania stron bezpośrednio z wyników wyszukiwania Google – wydaje się, że na korzyść tego rozwiązania.
Z AMP/Instant naprawdę warto korzystać. Oprócz takich korzyści jak szybsze ładowanie, czy brak przeszkadzających elementów na stronie warto wspomnieć o tym, że zużywa się przy tej okazji nawet o 10 razy mniej danych mobilnych. Ponadto, strony wykorzystujące tę platformę są znacznie bardziej lubiane przez mechanizmy indeksujące wewnątrz wyszukiwarki Google.
Więcej z kategorii Google:
- Oto, co nowe zasady prywatności Apple oznaczają dla Google
- Google nie pozwoli Ci obejrzeć filmu jeżeli napisy będą... do d**y
- Nowy wygląd wyszukiwania Google na smartfonie - co się zmieni?
- Google grozi, że wycofa się z Australii, jeżeli ta każe mu płacić za linki [AKTUALIZACJA]
- Dokonało się. Fitbit wpadł ostatecznie w objęcia Google