Można dyskutować, czy rynek potrzebuje smartfonów dla graczy. Jednak dzisiejszą prezentacją ROG Phone 5 ASUS pokazał, że jeśli chodzi o podzespoły i wydajność, zostawia tegoroczne topowe flagowce w tyle. I raczej nic nie wskazuje na to, by przez kolejne miesiące miało się to zmienić.
ASUS zaprezentował dziś swoje nowe smartfony z serii ROG - ROG Phone 5, ROG Phone 5 Pro oraz ROG Phone 5 Ultimate. I powiem Wam, że wszystkie robią wrażenie, znacząco różniąc się od normalnych flagowców dostępnych na rynku.
Nowe smartfony ROG Phone 5 napędza topowy, flagowy procesor Snapdragon 888 obsługujący 5G. Sprzęt obsługuje również funkcję Qualcomm Snapdragon Elite Gaming i posiada ulepszony układ chłodzenia GameCool 5 wraz z nowym managerem do zarządzania ustawieniami wydajności w Armoury Crate.
Wspomniany system chłodzenia charakteryzuje się zoptymalizowaną konstrukcją pod względem rozpraszania ciepła. Procesor został umieszczony w środkowej części pomiędzy dwoma bateriami. Takie rozwiązanie ma gwarantować, że ciepło generowane przez chip jest przenoszone do wszystkich krawędzi i rogów obudowy jednocześnie, co daje wyższą wydajność chłodzenia. Komora parowa 3D o zmodyfikowanym kształcie i duże płyty z grafitu dodatkowo pomagają w równomiernym odprowadzaniu ciepła z obudowy.
Skoro o zachowaniu odpowiedniej temperatury mowa, całkowicie przeprojektowano nakładkę chłodzącą AeroActive Cooler 5, która zapewnia teraz redukcję temperatury pracy CPU o 10 stopni.
Topowy jest również ekran nowych smartfonów. To stworzony przez Samsunga AMOLED z odświeżaniem 144 Hz i certyfikacją HDR10+ oraz bardzo wysoką częstotliwością próbowania w sterowaniu dotykowym na poziomie 300 Hz i ultraniską latencją w sterowaniu dotykowym wynoszącą 24,3 ms. Do tego dochodzi jeszcze technologia Qualcomm Game Quick Touch, dzięki której użytkownik zyskuje nawet o 20% lepszą responsywność na dotyk i niższą latencję. Dodatkowe efekty ekranu zostały dostrojone we współpracy z firmą Pixelworks, która jest liderem w branży przetwarzania obrazu.
ASUS ROG Phone 5 Pro i ROG Phone 5 Ultimate posiadają tak naprawdę dwa wyświetlacze, drugi umieszczono na pleckach smartfona. To ROG Vision, coś podobnego do AniMe Matrix w testowanym przeze mnie w ubiegłym roku komputerze ASUS ROG Zephyrus G14. Można na nim wyświetlić kolorowe grafiki i powiadomienia, takie jak na przykład animacje związane z rozgrywką oraz stanem urządzenia czy połączeniami przychodzącymi lub ładowaniem smartfona.
Rog Phone 5 posiada bardzo dużą baterię o pojemności 6000 mAh, ale jeszcze większe wrażenie robi superszybkie ładowanie za pomocą ładowarki HyperCharge - ta naładuje smartfona z mocą 65 watów.
Telefony ROG Phone 5 Pro i Ultimate posiadają ulepszony system sterowania AirTrigger 5, który oferuje teraz do czterech osobnych metod używania. Chodzi o dotykowe "spusty" w obudowie smartfona, które zastępują te wirtualne, wyświetlane w grach na ekranie urządzenia.
Smartfony ROG Phone 5 wyposażono ponadto w dwa symetryczne głośniki z siedmioma magnesami każdy, co ulepsza efekty dźwięku stereo. Telefony mają gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, a także przetwornik cyfrowo-analogowy ESS DAC klasy hi-fi do bezstratnego przetwarzania dźwięku. W smartfonach znajdziemy zainstalowane oprogramowanie AudioWizard do dostrajania dźwięku w zależności od tego, co robimy na smartfonie - gramy, słuchamy muzyki czy oglądamy filmy.
Największe wrażenie robi oczywiście ROG Phone 5 Ultimate, czyli najmocniejsza wersja nowego gamingowego smartfona ASUSa. Wyposażono go w kosmiczne 18 GB pamięci RAM LPDDR5 i z jednej strony zastanawiam się, gdzie jest granica, a z drugiej - która gra mobilna będzie w stanie wykorzystać pełnię możliwości tego mobilnego potwora.
Na razie nie znamy polskich cen, ale na premierowej konferencji zdradzono ceny nowych smartfonów w euro. Nie jest supertanio, ale jak na takie podzespoły i możliwości ASUS wycenił nowe sprzęty bardzo rozsądnie.
ROG Phone 5 16 GB RAM+256 GB na dane - 999 euro
ROG Phone 5 12GB RAM+256 GB na dane - 899 euro
ROG Phone 5 8 GB RAM+128 GB na dane - 799 euro
ROG Phone 5 ULTIMATE 18 GB RAM+512 GB na dane - 1299 dolarów
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
