Motorola to jeden z tych producentów urządzeń mobilnych, który być może nie osiąga spektakularnych wyników finansowych, lecz jest szeroko ceniony prze...
Nowa Moto X bez Snapdragona 810 - obawa przed najmocniejszym układem Qualcomma?
Motorola to jeden z tych producentów urządzeń mobilnych, który być może nie osiąga spektakularnych wyników finansowych, lecz jest szeroko ceniony przez użytkowników za naprawdę wysoką jakość sprzętów i bardzo zdrowe podejście do klienta. Motorola "jest" jak HTC przed laty - oferuje świetnie działające urządzenia w pełnym właściwie spektrum cenowym. Fani czystego Androida - niekoniecznie tylko w Nexusach są bardzo zadowoleni z powodu braku śladów ingerencji producenta w oprogramowanie Google.
Stąd też nie tylko fani nowych technologii czekają na trzecią generację jednego z najważniejszych smartfonów z Androidem. Nasi czytelnicy często podkreślają, że nawet nieco słabsze sprzęty od Motoroli potrafią działać naprawdę dobrze i oferować świetny stosunek jakości do ceny. Co więcej, na fali ostatnich doniesień o tym, że mniejsze smartfony od HTC - One Mini i Mini 2 nie otrzymają Lollipopa, komentatorzy wydarzeń w nowych technologiach wynieśli Motorolę na wyżyny - przy podobnej specyfikacji sprzętowej, Motorola jest w stanie zapewnić swoim klientom najnowsze wersje oprogramowania.
Przeciek opublikowany po raz pierwszy na stronie STJS Gadgets wskazuje, że pod względem samego ekranu, nowa Moto X nie będzie różnić się od obecnego DROID Turbo. Zastosowany zostanie ekran o przekątnej 5,2 cala w bardzo wysokiej rozdzielczości - 1440 x 2560 pikseli. Pod maską smartfona znajdzie się nie Snapdragon 810, lecz jego nieco uboższa wersja - 808 - opakowana w sześć rdzeni procesora. Układ zatyka w akompaniamencie z 4 GB RAM. Do wyboru będą także dwie wersje - 32 i 64 GB. Maniacy mobilnej fotografii nie powinni być także rozczarowani - z tyłu znajdzie się 16 MP jednostka Clear Pixel, aa z przodu 5MP kamerka do selfie. W telefonie zastosowany zostanie Android 5.1.1.
Dlaczego nie Snapdragon 810? Według różnych opinii analityków, Motorola obawia się podobnych problemów, jakie miał właśnie HTC z One M9, kiedy to musiał wydawać aktualizację dla telefonu, by zniwelować grzanie się urządzenia. 808 tego problemu nie ma - jednak w tym wypadku nadmierny throttling zlikwidowany zostanie kosztem m. in. wyższej wydajności najmocniejszego układu oraz obsługi UFS.
Kiedy premiera? Tak, jak wspominano wcześniej odbędzie się to już we wrześniu. Cena powinna być oczywiście nieco niższa w porównaniu do flagowców, które zaprezentował Samsung, LG, czy HTC. Nie spodziewam się niestety ekstremalnie niskiej ceny, ta zapewne będzie oscylować wokół 2,5 tysiąca w Polsce.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu