Według najnowszych doniesień, NVIDIA przewiduje, że popyt na GPU używane do kopania kryptowalut wyraźnie się zmniejszy w drugiej połowie roku. Z tego też powodu powzięto pewne kroki, które mają ograniczyć skutki dużego spadku popytu ze strony "górników" i ponownie zachęcić do zakupów nowych kart graficznych przede wszystkim graczy.
Bitmain szykuje ASIC na Ethereum
Jak podaje Digitimes, szef TSMC oczekuje zwiększenia przychodów swojej firmy w tym roku o 10-15% za sprawą popytu na układy ASIC ze strony kopaczy kryptowalut. Wszystko za sprawą firmy Bitmain, jednego z największych dostawców koparek na świecie, która ma już gotowy dedykowany chip zdolny do kopania waluty Ethereum. ASIC czyli application-specific integrated circuit (zintegrowany układ scalony specjalnego przeznaczenia) to specjalnie zaprojektowany chip, stworzony z myślą o kopaniu kryptowalut. Dzięki temu jest on znacznie bardziej efektywny energetycznie niż GPU, ale bezużyteczny w innych zastosowaniach.
Obecnie na układach ASIC kopie się przede wszystkim Bitcoina, a Ethereum rzekomo miało być odporne na stworzenie efektywnego ASICa, który zapewniłby lepszą wydajność energetyczną niż GPU. Btimain utrzymuje jednak, że udało mu się przygotować działający układ, który już w tej chwili produkowany jest w fabrykach TSMC w wymiarze 28 nm. Pierwsze koparki ASIC miner F3 mają trafić na rynek już w kwietniu i jeśli faktycznie potwierdzą swoją skuteczność, z czasem wyeliminują GPU z tego rynku, podobnie jak to miało miejsce w przypadku Bitcoina.
Oczywiście Ethereum to nie jedyna waluta, która kopana jest przez GPU, ale na pewno jedna z najpopularniejszych. Gdyby ASICi faktycznie okazały się znacznie skuteczniejsze, to zawodowym górnikom pozostanie albo przejście na inną kryptowalutę opartą na algorytmie Cryptonight albo sprzedaż posiadanych kart graficznych, póki jeszcze są coś warte. Pewne jest, że Bitmain ASIC miner F3 może sporo namieszać na tym rynku.
NVIDIA zauważa problem i... opóźnia premierę nowej generacji
Jak już wspominałem, NVIDIA która ma bardzo dobre kontakty z TSMC (od wielu lat to właśnie TSMC produkuje dla niej GPU) i zdaje sobie z tej sytuacji doskonale sprawę. Dlatego w ostatnich tygodniach na spotkaniach z partnerami produkującymi karty graficzne zwrócono uwagę aby nie reklamować jej produktów z nastawieniem na kopanie kryptowalut. Rynek GPU ma w tym roku powoli wracać do graczy, ale z pewnością nie będzie to gładkie przejście, szczególnie jak rynek wtórny zaleją grafiki z koparek.
Co więcej według Digitimes między innymi z tego powodu NVIDIA umyślnie opóźnia wprowadzenie na rynek nowej architektury. Prawdopodobne jest, że nowe GPU o kodowej nazwie Turing zostaną pokazane pod koniec marca podczas konferencji GTC, ale sama produkcja tych procesorów nie rozpocznie się wcześniej jak w 3. kwartale 2018 roku. Oznaczałoby to, że pierwsze karty graficzne z serii GeForce GTX 20x0 trafiłyby na rynek mniej więcej na gwiazdkę.
Zmiana nie dokona się z dnia na dzień
Nie macie jednak co liczyć na to, że rynek kart graficznych załamie się z dnia na dzień. Nawet jak produkt Bitmain osiągnie sukces, to i tak GPU jeszcze jakiś czas będą pozwalały zarabiać na kopaniu. Widzą to także producenci kart, a świadczy o tym chociażby nowy model karty od Inno3D, który korzysta z układu NVIDIA GP102, który znaleźć można np. w GeForce GTX 1080Ti oraz Titan Xp. Karta Inno3D P102-100 nie posłuży nam jednak do grania, bo nie posiada nawet wyjść wideo.
Zastosowany chip też jest nieco słabszy niż ten w GTX 1080Ti, co świadczyć może o tym, że NVIDIA chce wykorzystać "odpady", GPU które w procesie produkcji miały jakieś uszkodzenia, ale wyłączenie jednego bloku pozwala na jego poprawne działanie. I tak GP102-100 posiadać ma 3200 procesorów CUDA taktowanych zegarem 1582 MHz i tylko 5 GB pamięci GDDR5 na szynie o szerokości 320 bit i przepustowości 400 GB/s. GTX 1080Ti posiada 3584 jednostki CUDA i 11 GB pamięci na szynie 352 bit. Niestety nie wiadomo jak miałaby się kształtować cena takiej karty.
Inno3D P102-100 Crypto-Mining ma pobierać około 250W i pozwoli na osiągnięcie wydajności przy kopaniu Ethereum na poziomie ~47 MH/s, a w przypadku Monero ~880 H/s. Dla porównania według plotek jakie udało mi się znaleźć w sieci, ASIC miner F3 ma osiągać wydajność 650 MH/s w Ethereum przy poborze energii na poziomie 750W. To jednak niepotwierdzona informacja, ale daje pewien pogląd jakiego wzrostu skuteczności można oczekiwać po chipach od Bitmain.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu