Recenzja

Xiaomi znów to zrobiło. Redmi Note 10 Pro nowym królem swojej półki cenowej

Paweł Winiarski
Xiaomi znów to zrobiło. Redmi Note 10 Pro nowym królem swojej półki cenowej
46

Czasem pojawiają się na rynku smartfony, które oferują dużo więcej niż konkurencja za te same pieniądze. Ba, czasem zawstydzają nawet dużo droższe modele. Jednym z takich urządzeń jest bez wątpienia Xiaomi Redmi Note 10 Pro.

Cały czas zastanawiam się jak Xiaomi wykalkulowało, że opłaca im się w niskiej cenie sprzedawać smartfona z tak wieloma cechami flagowca. Już nawet na tak zwanym papierze Redmi Note 10 Pro potrafi w niektórych aspektach zaoferować więcej niż dużo droższe urządzenia i jako użytkownik smartonów Apple czuję się wręcz dziwnie, ale po kolei.

Specyfikacja Redmi Note 10 Pro

Ekran

  • D
  • i
  • 5

Podzespoły

  • G
  • 8
  • B

Aparaty

  • 5

Wygląd i wykonanie Redmi Note 10 Pro

Jeśli chodzi o wykonanie, nie jestem w stanie temu smartfonowi niczego zarzucić. Jeśli ktoś marudził na plastikowe plecki w tej półce cenowej, to Redmi Note 10 Pro miło go zaskoczy, bo jest z obu stron szklane. Wysepka na aparaty też kojarzy mi się trochę z flagowcem, dokładnie z Mi 11, ale uprzedzam, mocno wystaje i jeśli położycie smartfona na pleckach będzie się bardzo mocno bujał. Problem rozwiąże oczywiście etui.

Smartfon jest bardzo duży. Ekran to 6,81 cala, co przekłada się na rozmiar całej obudowy. Zaskakujące na tę półkę cenową i na samo Xiaomi jest natomiast to, że udało się odhaczyć jakąś normę odporności - w przypadku tego smartfona jest to IP53.

Czytnika linii papilarnych nie znajdziecie pod ekranem, umieszczono go na prawej ściance w przycisku uruchamiania. Nie wiem jakie były powody takiej decyzji, ale mi się to rozwiązanie podoba bardziej, szczególnie że skaner działa bardzo szybko, jest dokładny i umieszczony na dobrej wysokości.

Obudowa Redmi Note 10 Pro ma przyjemne dla oka i dłoni zaokrąglenia na krawędziach. Dostajemy port słuchawkowy mini-jack 3,5 mm, ramki wokół wyświetlacza są wąskie z nieco grubszą "bródką". Naprawdę trudno oprzeć się wrażeniu że w dłoniach ląduje produkt z wyższej półki cenowej.

Ekran Redmi Note 10 Pro

Redmi Note 10 Pro posiada ekran AMOLED z odświeżaniem na poziomie 120 Hz. I do tego to naprawdę dobry AMOLED z miłym dla oka odwzorowaniem kolorów, jasnością maksymalną i minimalną oraz kątami widzenia. Jeśli ktoś po zakupie tego smartfona będzie chciał zaśmiać się w twarz posiadaczom któregokolwiek z iPhonów 12, może to śmiało zrobić. Niektóre źródła twierdzą, że Apple wzbrania się przed wyższym odświeżaniem ekranów w swoich smartfonach ze względu na problemy z czasem pracy na jednym ładowaniu. Skoro jednak Xiaomi w tanim Redmi potrafi się z tym uporać, to naprawdę nie widzę powodu by ekran 120 Hz trafił do absolutnie każdego z tegorocznych modeli iPhone.

Jak 120 Hz zmienia odczucia z korzystania smartfona? Myślę, że w 2021 roku chyba nie trzeba już nikomu o tym mówić, bo różnica jest kolosalna. Co więcej nie ma tu żadnego systemu adaptacyjnego tylko sztywne 120 lub 60 Hz. Do tego responsywność na dotyk na bardzo wysokim poziomie więc korzystanie z Redmi Note 10 Pro to czysta przyjemność.

Podzespoły i wydajność Redmi Note 10 Pro

Snapdragon 732G nie jest flagowym procesorem i nie ma co spodziewać się flagowych osiągów w syntetycznych testach. Nie oszukujmy się, najbardziej wymagające gry też nie będą działać superpłynnie w maksymalnych detalach. Ale ważniejsza jest codzienna płynność działania i komfort użytkowania a te stoją na bardzo wysokim poziomie.

Telefon podczas testów ani razu mi się nie zawiesił i na dobrą sprawę jedyny moment kiedy czułem że coś tam sobie w tle liczy to zapisywanie nocnych zdjęć z długim czasem naświetlania. Poza tym nie odczułem ani niepokojących wzrostów temperatury, ani przycięć podczas codziennego korzystania. Ekran z odświeżaniem 120 Hz robi tu świetną robotę i potęguje odczucia płynnej pracy.

6 GB RAMU na papierze to trochę mało, ale zapewniam Was, że do normalnego użytkowania w zupełności wystarczy.

Jeśli chodzi o pamięć na dane mamy tu UFS 2.2 i dwie dostępne wersje 128GB i 256 GB. Ale spokojnie, jest slot na karty microSD, co w dzisiejszych czasach nie jest już takie oczywiste. NFC tez oczywiście jest, bądźcie wiec spokojni o płatności zbliżeniowe.

Smartfon działa pod kontrolą Androida 11 i nakładki MIUI w wersji 12. Ja akurat się z tą nakładką lubię, a jak ktoś się nie chce do niej przekonać to po prostu nie kupuje smartfonów Xiaomi. Proste.

Oprogramowanie jest lekkie, działa płynnie i przyjemnie, ma masę ciekawych funkcji i duże możliwości personalizacji.

Ale zdarzają się wpadki, choć akurat po stronie oprogramowania. Ja wiem, że nie było jeszcze polskiej premiery ale byłem nieprzyjemnie zaskoczony kiedy Netflix poinformował mnie, że aplikacja nie jest zgodna z moją wersją urządzenia. Pewnie po premierze problem zniknie, ale sprawdzam co jest tu i teraz.

Bateria ma 5020 mAh i obsługuje szybkie ładowanie 33 waty. Mogłoby być nieco szybciej mogłoby jednak być wolniej jak na przykład we flawcach Samsunga. Minus który jest kompromisem przy tej cenie to na pewno brak indukcyjnego ładowania. Przy odświeżaniu 120 Hz jeden pełny dzień pracy na ekranie to standard, przy 60 hz da się spokojnie wyciągnąć nawet dwa, więc jest bardzo dobrze.

Aparaty Redmi Note 10 Pro

Jest lepiej niż w poprzedniej generacji ale bądźmy poważni, to nie poziom najdroższych iPhonów czy Samsungów. Jest jednak zaskakująco dobrze, szczególnie w dzień gdzie przy dobrych warunkach oświetleniowych aparaty radzą sobie bardzo dobrze. Zdjęcia są ostre, kolory dobrane poprawnie, a całość wygląda po prostu ładnie i jak to niektórzy mówią "plastycznie".

W nocy jest nieco gorzej, tryb nocny oczywiście ratuje sytuację, no ale nie jest to nic nadzwyczajnego, choć w tej cenie widziałem zdecydowanie gorsze nocne aparaty.

Wideo w maksymalnej rozdzielczości 4K, ale wtedy bez stabilizacji i to niestety widać. Ta pojawia się dopiero przy rozdzielczości 1080p i jest ok, ale bez rewelacji. Generalnie jeśli chodzi o możliwości kręcenia wideo, to Redmi Note 10 Pro jakoś specjalnie nie zachwyca i raczej plasuje się jako średniak w tej półce cenowej. Podsumowując aparaty robią więc bardzo dobre wrażenie, ale tylko jeśli chodzi o zdjęcia, nad możliwościami wideo firma musi jeszcze trochę popracować.

Kiedy nagrywam ten materiał polska cena Redmi Note 10 Pro nie jest jeszcze oficjalnie znana. Ale będzie taniej niż 1500 złotych, możliwe że również w najmocniejszej wersji smartfona. Kiedy tylko pojawią się polskie ceny, uzupełnię o nie recenzję.

Czy warto kupić Redmi Note 10 Pro?

Odpowiedź jest oczywista. Zdecydowanie tak, samartfon w swoim segmencie cenowym nie ma praktycznie żadnej konkurencji. Zarówno jeśli chodzi o wykonanie, możliwości jak i zastosowane podzespoły. Nie wiem jak długo Redmi Note 10 Pro utrzyma się na tronie, ale w tej chwili siedzi na nim wygodnie i nie zamierza schodzić. Jasne, są ustępstwa takie jak brak ładowania indukcyjnego czy gorsze możliwości nagrywania filmów. ale ustępstwa względem czego? Chyba wyższej półki cenowej, bo nie tej. Świetny sprzęt, który będę teraz polecał znajomym. Brawo.

:

  • Redmi Note 10 Pro 6 GB+64 GB - 1299 złotych
  • Redmi Note 10 Pro 6 GB+128 GB - 1399 złotych
  • Redmi Note 10 Pro 8 GB+128 GB - 1499 złotych

Zalety

  • ekran AMOLED z odświeżaniem 120 Hz
  • wykonanie
  • wydajność w codziennym użytkowaniu

Wady

  • brak indukcyjnego ładowania
  • możliwości wideo aparatów
  • nieco za bardzo wystająca wyspa na aparaty

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu