Felietony

Xevin zaskakuje inwestując w Grono.net (razem z Red Sky)

Grzegorz Marczak
Xevin zaskakuje inwestując w Grono.net (razem z Red Sky)
Reklama

Grono.net czyli jeden z pierwszy silnych graczy społecznościowych w Polsce będzie reanimowane przez połączone siły inwestorów jakimi są Xevin i Red Sk...

Grono.net czyli jeden z pierwszy silnych graczy społecznościowych w Polsce będzie reanimowane przez połączone siły inwestorów jakimi są Xevin i Red Sky (twórca filestube). Może reanimacja to za ostre słowo bo Grono w jakiś sposób utrzymuje pułap 2 milionów RU, natomiast w kontekście rozwoju i zainwestowanych w spółkę pieniędzy moim zdaniem to określenie pasuje.
Reklama

Co chcą zrobić nowi inwestorzy Grona (przedstawiciele Xevina i Red Sky zasiedli w zarządzie spółki na stanowiskach prezesa i wiceprezesa)? Na początku serwis ma wzbogacić się o nowe funkcje a portal zyska nowy layout (na podstawie feedbacku od użytkowników). Poważniejsze zmiany odnośnie strategii rozwoju serwisu mają być przedstawione za kilka miesięcy.

Teoretycznie inwestowanie w podmiot, który ma w Polsce takich konkurentów jak NK czy Facebook wydaje się być szalone. Zawsze jednak pozostaje pytanie ile zainwestowali? Na dwóch milionach realnych użytkowników nadal da się w Polsce zarobić porządne pieniądze o ile znacznie zoptymalizuje się koszty no i zdecydowanie podniesie zaangażowanie użytkowników.

Mnie natomiast bardziej zastanawia jak możne Grono pchnąć do przodu? Czy między Facebookiem i Naszą Klasą jest jeszcze miejsce na urwanie paru milionów RU a właściwie bardziej zasadnym pytaniem jest jak to zrobić żeby nie przeinwestować w marketing i reklamę.

Przy tego typu inwestycji (Grono to przecież nie jest młoda prężnie rozwijając się firma) Xevin i Red Sky z pewnością dobrze przemyśleli wszystkie możliwości dlatego bardzo ciekawy jestem jak będą wyglądały plany rozwoju serwisu i jaką rolę w nich odegra na przykład filestube czy tez podmioty Xevina (bo można przecież szukać jakichś punktów integracji).

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama