W ostatnich miesiącach chyba wszyscy zainteresowani rynkiem smartwatchy zaprezentowali już swoje prozpoycje. Wśród nich zobaczyliśmy zegarki z Android...
W ostatnich miesiącach chyba wszyscy zainteresowani rynkiem smartwatchy zaprezentowali już swoje prozpoycje. Wśród nich zobaczyliśmy zegarki z Android Wear o różnych specyfikacjach i kształtach, ale po odpowiedniej modyfikacji możemy zrezygnować z systemu Google i wybrać ten od Microsoftu.
Nie będzie to jednak żadna wstępna, testowa wersja Windowsa przystosowana do pracy na niewielkim ekranie, lecz stary, poczciwy Windows 95. Dzięki jednym z wielu dostępnych w Google Play emulatorów DOSa, uruchomienie "dziewięćdziesiątki piątki" nie jest takie trudne. Wymagana będzie jednak przede wszystkim cierpliwość, bo uruchomienie systemu trwa od kilku do kilkunastu minut.
Nikogo nie powinny też zdziwyć komunikaty o błędach zaraz po uruchomieniu systemu. Później napotkamy problem ze zbyt małą ilością pamięci przy próbie uruchomienia jakiegokolwiek programu, ale pomijając wspomniane niedogodności można skorzystać z Windows 95 na urządzeniu sprzedawanym z Android Wear. Obsługa za pomocą ekranu dotykowego nie jest zbyt komfortowa, ale wygląda to zaskakująco nieźle. Nie jest to pierwsza sytuacja, gdy na smartwatchu uruchamiane są nie-do-końca-zgodne z nim programy. Zdarzały się przypadki z uruchomieniem klasycznego Dooma czy specjalnie przygotowanej wersji gry Minecraft.
Jeśli więc ktoś bardzo tęskni za Menu Start, to może sprawić je sobie nawet na zegarku - to z Windows 95 sprawdzało się przecież całkiem nieźle. A już tak na poważnie - Android Wear zapowiada się równie ciekawą platformą co Android, umozliwiając użytkownikom bardzo wysoki stopień personalizacji i konfiguracji działania oraz wyglądu systemu. To zdecydowanie jedna z najważniejszych jego cech w rywalizacji ze sprzętem Apple.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu