Lightroom nie jest narzędziem dla każdego, ale sprawny użytkownik tego programu Adobe potrafi z przeciętnego zdjęcia zrobić zapierający dech w piersiach obraz. Wygląda na to, że teraz wspierany sztuczną inteligencją automat zrobi to tak samo dobrze, jak profesjonalista.
Przeznaczony do obróbki zdjęć program Adobe dostał właśnie dość istotną i bardzo nowoczesną aktualizację, która wpisuje się w trend rozwoju sztucznej inteligencji. Chodzi o tryb auto, który w stosunku do poprzedniego wygląda jak naprawdę konkretny skok. Funkcja automatu używa platformy AI o nazwie Sensej, która najpierw analizuje podetkniętą jej pod nos fotografię, a następnie porównuje ją z tysiącami profesjonalnie edytowanych zdjęć ze swojego katalogu. Po zebraniu informacji, wykorzystuje je do ulepszenia naszej fotki. Funkcja trafiła właśnie do stacjonarnego Lightrooma CC oraz mobilnych aplikacji dla Androida i iOS - dostały ją również Adobe Camera Raw, Lightroom Classic oraz przeglądarkowa wersja programu.
Wygląda na to, że firma chce wykorzystywać stworznone przez siebie AI jedynie do własnych aplikacji i nie zamierza brać udziału w wyścigu o najlepszą sztuczną inteligencję. Szef firmy, Abhay Parasnis chce po prostu wykorzystać wiedzę profesjonalistów, by móc ją później przenieść na algorytmy, które będą pomagać użytkownikom w jak najlepszej obróbce zarówno zdjęć, jak i filmów.
Mówiąc szczerze, cicho liczę na to, że "wypasiony" tryb auto trafi również do używanego przeze mnie Premiere Pro CC. Aktualnie dostępny algorytm radzi sobie raczej przeciętnie i w związku z tym z niego nie korzystam. Jasne, zdarza się że naprawdę fajnie podrasuje obrazek, natomiast w większości przypadków nie jest to efekt jakiego bym oczekiwał.
Zauważyłem, że sztuczna inteligencja jest przez wiele osób postrzegana jako coś niedostępnego dla szarego użytkownika. I faktycznie, myśląc o AI też mam gdzieś z tyłu głowy duże, istotne dla ludzkości zastosowania. Tymczasem w takiej właśnie obróbce zdjęć od lat mamy tryby automatyczne - Huawei zaimplementował przecież AI do swoich telefonów właśnie pod kątem robienia zdjęć. Któregoś dnia ten zwykły "automat" w smartfonach czy właśnie programach do obróbki obrazu czy dźwięku może okazać się skomplikowanym algorytmem sztucznej inteligencji, która została zaprojektowana tylko po to, by uczynić nasze życie łatwiejszym. A przecież o to właśnie chodzi w rozwoju technologii. By ludziom żyło się lepiej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu