Mobile

Startuje wielkie testowanie Windows 10 z gałęzi Redstone - Microsoft zaczyna się spieszyć

Jakub Szczęsny
Startuje wielkie testowanie Windows 10 z gałęzi Redstone - Microsoft zaczyna się spieszyć
Reklama

Redstone ma być kolejną dużą aktualizacją dla Windows 10 po Threshold 2, który użytkownicy zainstalowali całkiem niedawno. Pierwsza kompilacja testowa...

Redstone ma być kolejną dużą aktualizacją dla Windows 10 po Threshold 2, który użytkownicy zainstalowali całkiem niedawno. Pierwsza kompilacja testowa z tej gałęzi została już oddana w ręce Insiderów, a ponadto, zapowiedziano, iż aktualizacje w szybszym obiegu aktualizacji dla testerów będą pojawiać się jeszcze częściej. Wypada zastanowić się zatem - skąd wziął się taki pośpiech w Redmond i co on oznacza dla użytkowników?

Reklama

Wygląda na to, że początek przyszłego roku będzie dla giganta niesamowicie intensywny - zapewnienie uczestników programu wczesnych testów o tym, że kompilacje będą pojawiać się jeszcze wcześniej może okazać się być nieco problematyczne. Szybszy obieg oznacza mniej czasu na odpowiednie przetestowanie oprogramowania, a to z kolei może oznaczać, że w niektórych kompilacjach mogą pojawić się krytyczne błędy, a co za tym idzie - niektórzy testerzy mogą mieć problemy ze swoimi maszynami. Zatem - bardziej niż kiedykolwiek należy uczulić użytkowników, że jeżeli zamierzają testować kompilacje z gałęzi Redstone'a, niech lepiej nie robią tego na maszynach, których używają na co dzień. Jednak i to powinno być standardem w przypadku wszystkich wersji testowego oprogramowania. W obecnie wydanej kompilacji nie widać żadnych większych zmian - te zostały zastosowane niemal wyłącznie pod maską.


Wraz z Windows Redstone zapowiada się między innymi usprawnienia w kwestii Continuum - interfejs tabletowy ma zostać znacząco ulepszony, by zapewnić jeszcze lepszy komfort użytkowania urządzeń hybrydowych. Ponadto, Microsoft planuje (według tego, co napisano na Blogu Windows) kolejne usprawnienia w OneCore, który stanowi spoiwo dla wszystkich wersji nowego Windows obejmujących konsolę, komputery, smartfony, gogle wirtualnej rzeczywistości. Kolejne usprawnienia czekają również Microsoft Edge, który od Windows Redstone ma szansę być już produktem kompletnym. Obecnie można mówić o przeglądarce, która mogłaby być dobrą wersją beta. Jak wiele Microsoft stracił na polu przeglądarek podczas nowego rozdania widać w ostatnich wynikach, gdzie nowa przeglądarka zanotowała spadek udziałów wśród użytkowników Windows 10. Nic dziwnego - mając do dyspozycji inne, zauważalnie lepsze produkty, konsumenci nie będą raczej skorzy do korzystania z Microsoft Edge.

Redstone będzie mieć jeszcze inne zadanie

Sądząc po tym, jak ma się oprogramowanie dla mobilnego Windows, jestem wręcz pewny, że Redstone będzie również tą wersją, od której będzie można powiedzieć, że i Windows 10 Mobile działa dobrze. Obecnie jest to kwestia dość... kontrowersyjna. Kto miał do czynienia z nowymi smartfonami Microsoftu ten wie, że jest o niebo lepiej, niż w insiderowskich odsłonach Windows 10 Mobile... natomiast nie jest to poziom, do którego przyzwyczaił nas Microsoft wcześniej. Wyciągnąłem z szuflady smartfon z Windows Phone 8.1 i porównując go do Windows 10 Mobile... może nie jest tak pięknie, może nie tak spójnie, ale na pewno jest dużo bardziej stabilnie. Pod tym względem nowy Windows Mobile mocno kuleje - a szkoda, bo obniża to walory świetnych urządzeń.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama