Steve Jobs podczas konferencji WWCD mówił o uruchomieniu Safari dla systemu microsoftu. Jak to zwykle bywa informacji tej towarzyszyły mieszane uczu...
Steve Jobs podczas konferencji WWCD mówił o uruchomieniu Safari dla systemu microsoftu. Jak to zwykle bywa informacji tej towarzyszyły mieszane uczucia zwolenników firmy apple (jedni uważają to za błąd, inni z kolei tak samo jak Jobs widzą w tym szansę na rozwój).
To, co jednak moim zdaniem było bardzo ciekawą częścią prezentacji Jobsa to jego wizja jak rynek przeglądarek będzie wyglądał w przyszłości (i do czego będą dążyć) w porównaniu z teraźniejszą sytuacją.
Sytuacja obecna według Stevea (z liczbami można dyskutować)
I teraz duża niespodzianka czyli przyszłość Safari (wprawdzie nawet Jobs zdaje sobie sprawę, że plany są bardzo odważne i realizacja ich może być bardzo ciężka)
Przyszłość Safari
Apple razem z FireFoxem do tej pory przez wielu postrzegane były jak alternatywy dla „znienawidzonego” microsoftu.
Co się stanie kiedy Jobs razem ze swoim Safari zaatakuje FireFoxa ? – w którą stronę zwrócą się zwolennicy tej przeglądarki (wiemy przecież, że zarówno u użytkowników FF jaki i produktów firmy apple jest wielu fanatyków).
Zastanawiam się na ile plany Jobsa są realne, oczywiście każdy ma prawo do snucia odważnych planów – jednak poza planami trzeba mieć całą strategię związaną z zdobywaniem przewagi nad dość silnym konkurentem, jakim jest FF.
W każdym razie na pewno na rynku przeglądarek internetowych w najbliższych latach może zrobić się bardzo ciekawie, i mam nadzieje, że skorzystają na tym najwięcej użytkownicy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu