Polacy z firmy Made In Holo działającej jako startup na rynku AR, mogą się pochwalić swoją pierwszą komercyjną aplikacją o nazwie SpaceCatcher, która może się okazać bardzo praktyczna w przypadku niektórych zawodów. Wykorzystuje ona możliwości, jakie oferują okulary rozszerzonej rzeczywistości HoloLens, po to aby ułatwić pracę architektom wnętrz oraz szpiegom - no dobrze, poniosła mnie fantazja, głównie chodzi o architektów. Wystarczy kilka chwil spędzonych w budynku, aby zeskanować pomieszczenia wraz ze znajdującymi się w nich obiektami, uzyskując tym samym kompleksowy model 3D, który następnie może być łatwo udostępniany za pośrednictwem chmury.
Korzystanie z aplikacji SpaceCatcher wygląda dość prosto. Ubieramy okulary AR, lub jeśli chcemy być bardzo dokładni w stosowanych przez nas określeniach, to ubieramy okulary MR, czyli Mixed Reality (różnica polega na tym, że według definicji, w przypadku MR sztucznie wygenerowane obiekty są zakotwiczone w prawdziwej przestrzeni). Następnie wybieramy stopień szczegółowości generowanych modeli, co sprowadza się do mniejszej lub większej ilości trójkątów, z których powstają mapowane obiekty. Czynnikiem decydującym o naszym wyborze może być czas, jako że mniejsza rozdzielczość pozwoli na szybsze przesyłanie efektów skanowania. Warto dodać, że nie musimy za każdym razem posługiwać się pełnym modelem 3D, jeżeli mamy taką potrzebę, mogą to być po prostu zdjęcia lub filmy. Po ustawieniu interesującej nas jakości, rozpoczynamy proces skanowania, który z naszej perspektywy jest zwykłym spacerem po budynku.
Okulary HoloLens są wyposażone w liczne sensory i kamery, wykonujące za nas całą pracę. Im bardziej zależy nam na dokładnym skanie danego miejsca, tym bliżej powinniśmy podejść podczas naszych obserwacji. Brzmi całkiem przystępnie. Na koniec zapisujemy wszystko w chmurze i dzielimy się tym z innymi albo przechodzimy do samodzielnego oglądania. Kwestia wykonania pomiarów różnych kątów oraz odległości, również może zostać usprawniona za pośrednictwem okularów HoloLens.
Nowy stopień immersji dla profesjonalistów i zwykłych ludzi
Rzut poziomy mieszkania lub makietę możemy zaliczyć do tradycyjnych narzędzi, które nie są w stanie zaoferować takiego stopnia immersji. Wraz z rozwojem aplikacji, nadejść ma również funkcja umożliwiająca wirtualne umeblowanie pomieszczeń. Łatwo sobie wyobrazić sytuację, w której nabywcy nowego mieszkania chcieliby zobaczyć gdzie najlepiej postawić telewizor, ale to nie wszystko! Nikt nie ma pewności czy dwa fotele i kanapa nie zajmą zbyt dużo miejsca w salonie. Tego typu trudne dylematy mogą być rozstrzygane za pomocą technologii. Być może za jakiś czas nowym pomysłem na biznes będą wypożyczalnie okularów AR/MR, między innymi po to, aby szybko podjąć decyzję o fotelach? Mogę się założyć, że tak właśnie będzie.
Jaka będzie przyszłość aplikacji dla biznesu?
Pan Marek Czarzbon, pełniący funkcję CEO w Made In Holo, po przeprowadzeniu licznych rozmów i workshopów, utwierdził się w przekonaniu, że za 5 lat około 30% biznesowych aplikacji będzie dedykowanych pod technologię AR/MR, co znacząco wpłynie na zmiany w zakresie UX. Jego firma będzie się koncentrować na branży architektonicznej oraz medycznej. Przed stworzeniem płatnego SpaceCatcher powstało jeszcze HoloHeart, służące do obrazowania bicia serca, które jest darmową aplikacją w Microsoft Apps. Są to pierwsze kroki startupu z Wrocławia w świecie rozszerzonej rzeczywistości, zaliczanej do technologii typu „disruptive”, czyli mającej potencjał do wstrząśnięcia całą branżą, np. przyczyniając się do znaczących cięć kosztów oraz istotnych zmian w dotychczasowych metodach pracy.
Źródło
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
