Drukarki 3D to ciekawy i szybko rozwijający się w ostatnich latach temat. Na łamach AntyWeb.pl pisaliśmy już o wykorzystaniu druku 3D do projektowania...
Drukarki 3D i skala nano - sam wydrukujesz przedmioty o grubości ludzkiego włosa!
Drukarki 3D to ciekawy i szybko rozwijający się w ostatnich latach temat. Na łamach AntyWeb.pl pisaliśmy już o wykorzystaniu druku 3D do projektowania i produkowania samochodów czy broni. Możliwości samodzielnego zaprojektowania, a następnie wydrukowania przedmiotów w domowym zaciszu znacznie się zwiększy, a to za sprawą pojawienia się drukarki 3D mogącej wytrwarzać przedmioty w sali nano! Oznacza to w praktyce, że można przy jej użyciu wydrukować elementy których wielkość nie przekracza rozmiarów ludzkiego włosa. Czy dzięki temu drukarki 3D na dobre wkroczą na kolejne rynki?
Druk 3D idzie do przodu w szybkim tempie - jeszcze nie tak dawno mało kto słyszał o tego typu technologii, a teraz drukarki 3D coraz częściej spotkamy w prywatnych domach. Dzisiaj będzie jednak o modelu drukarki 3D, która chyba nieprędko trafi do naszych mieszkań. Mowa o skontrowanej w Niemczech drukarce Photonic Professional GT, mogącej wypluwać z siebie modele bolidów wyścigowych czy skomplikowanych budynków o wielkości ziarenka piasku.
Co najciekawsze, druk jednego przedmiotu w skali nano trwa zaledwie kilka chwil - nie więcej niż kilka minut! Aby posłużyć się konkretnym przykładem podam tylko, że wydrukowanie dokładnie odwzorowanego modelu statku kosmicznego z gry Wing Commander o wielkości 125µm x 81µm x 26.8µm zajmuje zaledwie 50 sekund!
Do czego wykorzystać można drukarkę 3D mogącą produkować przedmioty w skali nano? Tutaj można popuścić wodzę fantazji i śmiało stwierdzić, że na większości rynków oraz w większości branż - wojsku, medycynie, sporcie czy motoryzacji, a także w świecie optyki czy biologii. Wart odnotowania jest fakt, że wspomniana drukarka Photonic Professional GT jest komercyjne dostępna i może ją nabyć praktycznie każdy. Cena niestety obecnie nie jest znana.
Muszę przyznać, że jestem pod coraz większym wrażeniem drukarek 3D i tempa ich rozwoju. Naprawdę wierzę, że za kilka lat samodzielne drukowanie np. obudowy do smartfona wedle własnego autorskiego projektu będzie czymś zupełnie naturalnym. Oby!
Źródło: Singularityhub
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu