Kanał obserwowany przez ponad 900 tysięcy osób funkcjonował od 2014 roku.
Nie pooglądacie już Pornhub na YouTube. Google podjęło drastyczne kroki

Nie znam osobiście nikogo, kto szukałby treści z Pornhub na YouTube, ale jeśli należeliście do tego – swoją drogą całkiem pokaźnego – grona, to mam dla Was smutną wiadomość. Największy portal z treściami dla dorosłych z hukiem wyleciał ze streamingu należącego do Google.
Do złotego przycisku brakowało tak niewiele
Osiem lat. Tyle bez przeszkód funkcjonował kanał Pornhuba na YouTube, zanim został zgłoszony do weryfikacji przez antypornograficzną grupę National Center on Sexual Exploitation (NCOSE). Organizacja uważa, że kanał zawierał linki do filmów porno, co narusza regulamin platformy. YouTube zastosował się do zgłoszenia i po przeanalizowaniu treści publikowanych na kanale zdecydował się na natychmiastowe usunięcie konta.
Polecamy ciekawy materiał z GeekWeek: YouTube wprowadza system kar dla użytkowników. Chodzi o złe zachowanie
Kanał został założony w 2014 roku i mógł pochwalić się niespełna milionem subskrybentów. Oficjalnym powodem interwencji moderatorów jest „wielokrotne naruszanie zasad społeczności", czemu przedstawiciel firmy MindGeek – właściciel Pronhub – stanowczo zaprzeczył.
„Pornhub utrzymuje absolutnie najlepsze środki zaufania i bezpieczeństwa w Internecie i dokłada wszelkich starań, aby nie naruszać żadnych Wytycznych dla społeczności YouTube” – stanowisko Mind Geek
Według stanowiska firm jest to przykład jawnej dyskryminacji osób z branży pornograficznej. Dodano także, że interwencja YouTube jest przejawem niebezpiecznego i arbitralnego zachowania, które marginalizuje aktorów przemysłu dla dorosłych.
To już drugi duży podmiot społecznościowy, który odcina się od Pornhuba. We wrześniu Instagram permanentnie zablokował profil serwisu z powodu naruszenia zasad.
Stock image form Depositphotos
Źródło
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu