Polska

Samochód elektryczny w garażu niemile widziany. Tak orzeka wspólnota mieszkaniowa

Jakub Szczęsny
Samochód elektryczny w garażu niemile widziany. Tak orzeka wspólnota mieszkaniowa
123

Gdy widzisz starania Grety, robi Ci się przykro? Nie chcesz niszczyć planety i marzy Ci się samochód elektryczny? Cóż, nie jestem ultraentuzjastą elektryków oraz ich pchania ręką, nogą, kijem każdemu do gardła, ale szanujmy wybory jednostek. Chcesz mieć elektryka? Miej go sobie. Jest fajny, nowoczesny, ciekawy i funkcjonalny. Rewolucja elektromobilna w Polsce - choć i tak postępuje odrobinę ospale - będzie mieć poważny problem z... ludźmi (i przepisami), którzy nie chcą elektryków we wspólnych garażach podziemnych.

Garaże będące częścią budynków mieszkalnych w Polsce to zjawisko dosyć częste. Nawet kilkunastoletnie konstrukcje takie miejsca na pozostawienie własnych rydwanów - spalinowych, elektrycznych i tak dalej - mają, a ceny za takie prawo do postoju mogą być zawrotne. Polepszająca się popularność samochodów elektrycznych powoduje, że wcześniej nieprzystosowane garaże wspólne (bo i buduje się obecnie takie, które są przygotowane na przyjęcie elektryków) stają się obiektem sporów między wspólnotami, a chętnymi na elektromobilność. Na miejscu parkingowym dobrze by było mieć bowiem możliwość ładowania pojazdu - w każdym innym przypadku, posiadanie samochodu elektrycznego nieco mija się z celem. Ewentualnie można sobie zbudować / kupić dom, postawić garaż i ładować w nim co tylko chcemy.

Nasz Czytelnik - Pan Michał - zechciał mieć przy swoim miejscu w garażu wspólnym możliwość ładowania. Dostał odmowę

I mało tego, zasugerowano mu, że w sumie to pojazd elektryczny w takim garażu nie jest mile widziany. Inaczej: parkowanie takim samochodem jest niedozwolone, więc jeżeli już postawi - to na swoją odpowiedzialność i ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania w wyniku na przykład samozapłonu.

Odmowę wystosował deweloper Siemaszko ze Szczecina, zarządca wspólnoty mieszkaniowej jednego z wybudowanych przez siebie budynków. Nasz Czytelnik, zakupiwszy takie miejsce i chcąc korzystać ze swojego pojazdu elektrycznego w sposób jak najbardziej komfortowy, postanowił zapytać wspólnotę o możliwość umieszczenia obok swojego instalacji elektrycznej, co pozwoliłoby mu na ładowanie swojego pojazdu. W niektórych garażach podziemnych w budynkach wielorodzinnych jest czasami tak, że zainstalowane są gniazdka elektryczne - to ułatwienie dla chcących samodzielnie odkurzyć pojazdy. Niektórzy korzystają z nich do ładowania pojazdu, co w sumie nielegalne nie jest (o ile regulamin wspólnoty nie mówi inaczej), jednak w takiej sytuacji w dobrym tonie jest posiadanie odrębnego licznika. I po problemie.

Bardzo ciekawa jest argumentacja tej odmowy. Opinię w tej sprawie sporządził rzeczoznawca działający z mocy upoważnienia wyżej wskazanego dewelopera. Próbowałem skontaktować się z inspektorem nadzoru, który jest jej autorem - jednak nie udało mi się go "namierzyć".

Ze względu na nadrzędny wymóg zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom podziemnego garażu wielostanowiskowego pod budynkiem przy ul. (usunięte dane wrażliwe, do wiadomości redakcji), mieszkańcom budynku, a także ich mienia, nie ma możliwości wydania zgody ani warunków na wykonanie instalacji dla stacji ładowania samochodów elektrycznych.

Bezpieczeństwo to rzecz bardzo istotna. Absolutnie się zgadzam. Ciekawsze jest jednak dalej:

Uzasadnienie odmowy:
a) wymienione wyżej wymogi bezpieczeństwa;
b) instalacja ppoż. w podziemnych wielostanowiskowych zespołach garażowych pod bud. przy ul.
(usunięte dane wrażliwe, j.w., nie jest przystosowana do gaszenia pożarów samochodów elektrycznych;
c) w Szczecinie, wg stanu na 19.10.2021 r. dostępne są 32 stacje ładowania o 146 pojedynczych
gniazdach, i powstają następne, a więc dostępność stacji ładowania już jest wysoka i szybko
rośnie.

Ryzyko pożaru pojazdu jakiegokolwiek w garażu wspólnym jest bardzo małe, ale jednak istnieje. I rzeczywiście, standardowy system ppoż. jest nieskuteczny w takich sytuacjach. Woda z instalacji tryskaczowej nic nie da, bo palący się akumulator sam w sobie generuje mnóstwo łatwopalnych oparów oraz tlen - czyli rzeczy koniecznie potrzebne do podtrzymania spalania.

Jak to rozwiązać? Instalacja ppoż. powinna działać w oparciu o generowanie wysokociśnieniowej mgły wodnej - ta wypiera tlen z miejsca pożaru oraz schładza go i odbiera z niego ciepło. Takiej instalacji w budynku dewelopera nie ma. Co proponuje rzeczoznawca? Prawdopodobnie traktuje samochody elektryczne jak zabawki, bo kto normalny ładuje je tam, gdzie mieszka? 32 stacje ładowania w Szczecinie, 146 gniazd - wystarczy naszemu Czytelnikowi. Wymyślił sobie, ładowarkę na miejscu parkingowym... To nie jest rozwiązanie. Pan inspektor nie ma zielonego pojęcia o użytkowaniu samochodów elektrycznych.

3. Z wymienionego w pkt 2 b powodu parkowanie tam samochodów elektrycznych nie jest dozwolone.
Właściciel parkuje swój samochód na swoją wyłączną odpowiedzialność, mając świadomość, że
ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania za wyrządzone straty.

Niedozwolone jest parkowanie samochodu elektrycznego w takim miejscu? To wynika z wewnętrznego regulaminu wspólnoty mieszkaniowej, gdzie istnieje zapis wykluczający auta na prąd z parkowania? Tego nie udało mi się ustalić - biuro dewelopera obiecało mi kontakt osoby kompetentnej w tej sprawie. Nie doczekałem się telefonu zwrotnego w dosyć prostej moim zdaniem sprawie. Z moich ustaleń wynika jednoznacznie - regulamin użytkowania garażu podziemnego nie mówi nic o elektrycznych samochodach. Ubezpieczyciel mógłby natomiast odmówić wypłaty odszkodowania właścicielowi nieruchomości, gdyby się okazało że auto elektryczne było przyczyną pożaru a potrzebnej instalacji tam nie było. Gdyby od samochodu elektrycznego spłonęło kilka innych aut w takim garażu, to szkody pokrywane są z OC właściciela pojazdu, który zapalił się pierwszy.

4. Także ze względu na nadrzędny wymóg zapewnienia bezpieczeństwa nie jest możliwe wyrażenie
zgody na instalowanie w wielostanowiskowych garażach podziemnych stacji ładowania
samochodów elektrycznych mogących służyć ładowaniu wielu samochodów, nawet komercyjnemu
(prąd trójfazowy).

5. Stanowisko odnośnie parkowania może zostać zmienione, jeśli:
a) wnioskodawca dostarczy opinię rzeczoznawcy ds. ppoż. wykazującą, że instalacja ppoż.
w zespołach garażowych pod budynkiem przy ul. (usunięte dane wrażliwe, j.w.) jest przystosowana do
gaszenia pożarów samochodów elektrycznych;
b) przystosuje swoje miejsce postojowe do wymogów, które określi w opinii rzeczoznawca ppoż.

Stanowisko nie zostanie zmienione, bo nie ma tam potrzebnej instalacji.

Sprawa jest w sumie patowa - wspólnota mieszkaniowa może dowolnie dostosowywać zasady korzystania ze swoich parkingów. Inspektor wykazał to, co musiał wykazać. Nie ma systemu gaszenia, nie może być instalacji. To dosyć spory problem dla osób, które chcą mieć auto elektryczne i mieszkają w budynku wielorodzinnym ze wspólnym garażem. Raport Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) wskazuje, że auta elektryczne nie palą się częściej niż spalinowe. Palą się jednak inaczej - ale to już wykazaliśmy.. Za to Tesla Impact Report za rok 2020 wykazał, że spalinówki palą się częściej.

I co najlepsze - w komunikacji mailowej nasz Czytelnik napisał mi ostatecznie:

Właśnie się z nimi widziałem, poinformowali mnie, że nie ma przepisu który pozwala mi tam parkować a oni bez potężnego systemu ppoż i głosowania wspólnoty się na to nie zgodzą.

Nie ma też przepisu, który nie pozwala tam parkować - sprawa bardzo podobna jak z "zakazem wjazdu aut z LPG" do niektórych garażów. Najprawdopodobniej deweloper zdaje sobie sprawę z możliwych skutków takiego pożaru i możliwej odmowy wypłaty odszkodowania od ubezpieczyciela, a wszystko powyżej to "dupokrytka". Wygląda na to, że na drodze rozwoju elektromobilności mogą Wam stanąć również niechętni deweloperzy oraz wspólnoty mieszkaniowe. Jak wynika z naszych wcześniejszych doświadczeń w tej materii, takie orzeczenia wspólnot należą jednak do rzadkości i zazwyczaj te nie robią szczególnych problemów z powodu parkowania w garażach aut elektrycznych i zgadzają się na stacje ładowania.

Gdy tylko przedstawiciel dewelopera Siemaszko ze Szczecina się z nami skontaktuje, zaktualizujemy ten tekst.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu