A co gdyby pokazać Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi jako 16-bitową animację? Ktoś to właśnie zrobił.
Kliknij, aby włączyć dźwięk
Reklama
Jeśli nie oglądaliście jeszcze filmu Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi, nie klikajcie play z uwagi na spoilery.
Po obejrzeniu tego materiału naszła mnie ogromna ochota na zagranie w grę Ostatni Jedi zrobioną właśnie w tym stylu. Ja wiem, że era 16 bitów jest już dawno za nami i nie ma najmniejszych szans na taką produkcję, ale pomarzyć zawsze można. Udało się tu pokazać wszystko, co w tego typu produkcjach ujmowało - no i tak naprawdę taka forma pasuje do filmowego pojedynku.
To cię zainteresuje Kinect był świetnym kontrolerem, a teraz niestety gryzie piachDzielona, mechaniczna klawiatura. Czyżby idealne rozwiązanie dla gracza?
Reklama
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
Reklama