Netflix

Stranger Things kręcono w postnazistowskim więzieniu. Potomkowie ofiar domagają się przeprosin

Patryk Koncewicz
Stranger Things kręcono w postnazistowskim więzieniu. Potomkowie ofiar domagają się przeprosin
19

Sceny kręcone przez Netfliska w litewskim więzieniu oburzyły społeczność Żydowską i Romską. Uważają, że twórcy Stranger Things kpią z Holocaustu.

Fani Stranger Things zacierają ręce ze zniecierpliwienia, bowiem długo wyczekiwany finał 4 sezonu już za rogiem. Nie dla wszystkich serial jest jednak powodem do radości. Część scen z najnowszych odcinków kręcona była w więzieniu na Łukiszkach, w którym Niemcy podczas II wojny światowej przetrzymywali i mordowali Polaków, Żydów i Romów. Potomkowie ofiar domagają się od Netfliksa przeprosin i zwrotu pieniędzy.

Hotel i gofry w byłym więzieniu ofiar Holocaustu

Nagrywanie serialu w miejscu kaźni rodaków oburzyło przedstawicieli społeczności Żydowskiej i Romskiej. Wspólnie przygotowali petycję, w której zarzucają platformie bezczeszczenie pamięci ofiar i kpienie z Holocaustu.

„My, Żydzi i Romowie, wzywamy was do podpisania tej petycji i pociągnięcia do odpowiedzialności Stranger Things i Netflix za wymazywanie Holocaustu. Pieniądze zarobione w tym sezonie powinny zostać zwrócone społecznościom żydowskim i romskim na Litwie jako naprawienie szkód, jakie wyrządzono w tym sezonie, a publiczne przeprosiny Airbnb, Netflix i Stranger Things powinny zostać wydane natychmiast z pełnym zrozumieniem, w jaki sposób to przyczynia się do wymazywania ofiar Holocaustu i trwających prześladowań społeczności romskich. Żądamy również natychmiastowego zamknięcia Airbnb” – fragment petycji

W przytoczonym fragmencie pada hasło Airbnb, ponieważ Netflix dogadał się z właścicielem obiektu, w efekcie czego powstał hotel inspirowany motywami serialu. Goście mogą spędzić noc w byłych celach przerobionych na sypialnie za około 100 euro. Ponadto pośród atrakcji znalazły się takie opcje jak zwiedzanie sal tematycznych poświęconych Stranger Things oraz… robienie gofrów.

Społeczność Żydowska i Romska uznały ten interes za profanację miejsca kaźni oraz wymazywanie pamięci o Holocauście, domagając się zwrotu pieniędzy zarobionych na odcinkach. Petycja uzyskała już ponad 29 tysięcy podpisów, a z każdą chwilą przybywa zainteresowanych. Cóż, o ile samo kręcenie serialu nie wydaje się być czymś wymagającym przesadnego potępienia, tak tworzenie z byłego nazistowskiego więzienia hotelu dla fanów faktycznie jest trochę nie na miejscu. Netflix będzie się musiał teraz wytłumaczyć.

Stock image from Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

news