Motoryzacja

Skoda Vision 7S: ponad 600 km zasięgu, 7 miejsc, 89 kWh. Nowy rozdział dla Skody

Tomasz Niechaj
Skoda Vision 7S: ponad 600 km zasięgu, 7 miejsc, 89 kWh. Nowy rozdział dla Skody
43

Samochód koncepcyjny – Skoda Vision 7S – reprezentuje nowy kierunek czeskiej marki. Nie tylko nowe logo, ale przede wszystkim wyraźny zwrot w stronę elektrycznej motoryzacji. Do 2026 roku Skoda ma zaprezentować trzy kolejne, w pełni elektryczne modele: kompaktowy SUV, 7-miejscowe auto rodzinne, a także „auto o mniejszych rozmiarach”.

Teoretycznie Skoda Vision 7S, a właściwie to jej szkice, zostały pokazane jakiś czas temu, ale właśnie dziś mieliśmy okazję zobaczyć ten koncepcyjny samochód na żywo. Jest on o tyle ważny, że to prezentacja nowego języka projektowania oraz… nowej identyfikacji wizualnej z nowym logo, a właściwie na nowo zaprojektowaną nazwą marki (znak słowny), bo samego logo już nie ma ani na samochodzie, ani w jego wnętrzu (np. na kierownicy).


Tym samym Vision 7S zapowiada nam jak w ogólnych założeniach będą wyglądać nadchodzące samochody marki Skoda. Jest to też jasna informacja, w którą stronę zmierza Skoda. Przyjrzyjmy się bliżej temu samochodowi.


Skoda Vision 7S – premiera

Trzeba oczywiście pamiętać, że Skoda Vision 7S to samochód koncepcyjny, nie należy się więc raczej spodziewać tylnych drzwi otwieranych „pod wiatr”, fotele też będą miały najpewniej bardziej tradycyjny kształt. Takie auto wskazuje jednak kierunek i patrząc koncepcie Vision iV (zapowiedź Enyaq iV Coupe), auto produkcyjne było bardzo bliskie konceptu.



Wyraźnie jednak widać kompletnie odmienioną stylistykę z częstym nawiązaniem do litery „T”, np. w reflektorach, a przód nazwano „Tech-Deck Face”. To nowoczesna interpretacja znanego grilla Skody.

W dolnej części zderzaków umieszczono wloty oraz wyloty powietrza, które mają pełnić przede wszystkim rolę aerodynamiczną, ale także chłodzącą układ napędowy czy podzespoły klimatyzacji. Aerodynamika zdefiniowała również projekt kół (w tym przypadku z 22-calowymi felgami), jak i opadającą delikatnie linię dachu.


Skoda Vision 7S to oczywiście samochód elektryczny. Producent deklaruje, że oparto go na platformie MEB (tej samej, która jest użyta w Enyaq iV), ale akumulator jest wyraźnie większy: ma mieć pojemność 89 kWh, a zasięg ma wynosić ponad 600 km w cyklu WLTP. Moc ładowania: do 200 kW. Te parametry nie są istotne z punktu widzenia Vision 7S, ale mają już znaczenie dla nadchodzącego 7-osobowego i elektrycznego SUV-a Skody, który ma bazować właśnie na dziś zaprezentowanym koncepcie.


Wnętrze Skody Vision 7S jest przede wszystkim przestronne. Zgodnie z nawą auta koncepcyjnego, w środku jest miejsce dla 7 osób. Interesującym elementem jest wysuwana konsola wraz z ekranem centralnym (14,6-calowym), który ma inną orientację w trakcie jazdy (pionowa), a inną podczas relaksu na postoju (pozioma). W samochodzie produkcyjnym raczej tego nie zobaczymy już teraz, ale niewątpliwie świat motoryzacji w taką stronę zmierza. Tyczy się to m.in. kwestii związanych z trzecim/czwartym poziomem autonomiczności.




Uwagę zwraca też konsola centralna z dwoma polami indukcyjnymi do bezprzewodowego ładowania smartfonów (takie coś miał już Enyaq iV), a także centralnie, tuż za przednimi fotelami umieszczone miejsce na łóżeczko dziecięce. Warto zwrócić uwagę na obecność fizycznych pokręteł do obsługi klimatyzacji, jak i kilku innych wydzielonych przełączników. Może jeszcze jest szansa na to, by wnętrza przynajmniej niektórych pojazdów nie były obsługiwane wyłącznie dotykowo z poziomu ekranu? Mocno za to trzymam kciuki!

Jak przystało na nowoczesne auto, Skoda Vision 7S wyposażona została w wyświetlacz przezierny z funkcjami rozszerzonej rzeczywistości. Pierwszą tego próbkę mieliśmy okazję widzieć w przypadku Enya iV.


Istotna część wnętrza została wykonana z materiałów wcześniej poddanych recyklingowi, np. do produkcji podłogi użyto materiałów odzyskanych ze zużytych opon. Nie jest to jednak nowość, bo już Enyaq iV miał 13 kg przetworzonych tworzyw sztucznych, około 40% stali, 60% aluminium oraz 20% szkła użytego w szybach bocznych pochodziło z recyklingu.


Elektryczna przyszłość Skody

Skoda zapowiada, że do 2026 roku wprowadzi trzy nowe, w pełni elektryczne modele: kompaktowy SUV, mniejsze auto, najpewniej miejskie oraz siedmiomiejscowe auto rodzinne, najpewniej rozmiarami nawiązujące do prezentowanego Vision 7S. Celem jest osiągnięcie w 2030 roku 70-procentowego udziału aut elektrycznych w sprzedaży Skody. Na rozwój elektromobilności przeznaczono 5,6 mld Euro (na następne 5 lat) oraz 700 mln Euro na rozwój cyfryzacji.



Nowa identyfikacja wizualna

Nowy znak słowny Skoda w komunikacji będzie pojawiał się już teraz, a na samochodach zobaczymy je na nowo wprowadzonych modelach w 2024 roku. Zieleń wciąż ma towarzyszyć marce, a przede wszystkim podkreślać zrównoważony i ekologiczny charakter.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu