Apple

Rosyjski App Store odczuwa skutki inwazji. Ze sklepu zniknęły tysiące aplikacji

Patryk Koncewicz
Rosyjski App Store odczuwa skutki inwazji. Ze sklepu zniknęły tysiące aplikacji
22

W związku z wywołaną przez Putina wojną z rosyjskiego i białoruskiego App Store znikają tysiące aplikacji

Od momentu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, kraj agresora traci sukcesywnie dostęp do niezliczonej ilości usług i produktów. Międzynarodowe sankcje wymierzone w putinowski rynek odcięły dostęp obywatelom Rosji do gier, streamingów, platform społecznościowych i wielu innych aspektów internetowego świata. Przekłada się to bezpośrednio na mobilne aplikacje, które lawinowo znikają z mobilnych sklepów. Dostęp do apek w rosyjskim App Store z dnia na dzień się kurczy

Rosyjski App Store topnieje w oczach

Wiele zachodnich firm, które wycofały się z rosyjskiego rynku lub wstrzymały swoją działalność, siłą rzeczy usunęło też swoje aplikacje. Od momentu inwazji App Store w Rosji uszczuplił się o 6982 aplikacje. Mowa tutaj o grach, social mediach i aplikacjach firmowych zarówno na iPhona jak i iPada. Z danych przedstawionych przez Sensor Tower wynika, że sumaryczna liczba pobrań ogółu aplikacji w rosyjskim App Store wynosi 218 milionów. Wychodzi więc na to, że Rosjanie odpowiedzialni są za nieco ponad 3% światowej ilości pobrań, których łączna liczba przekroczyła już 6,6 miliarda instalacji.

Apple systematycznie usuwa przestarzałe aplikacje i jest to zjawisko całkowicie naturalne. Jednak od rozpoczęcia inwazji aż do dziś sumaryczna liczba usuwanych aplikacji zwiększyła się o 105%. Podobna sytuacja tyczy się również białoruskiego App Store. Od momentu wybuchu wojny z mobilnego sklepu Apple w tym regionie zniknęło 5900 aplikacji, co przekłada się na 73% wzrostu usuwanych apek.

Źródło: Depositephotos

Z Rosji i Białorusi znikają aplikacje lojalnościowe, mobilne sklepy znanych marek, programy zdrowotne, a także dziesiątki hitowych gier takich jak Brawl Stars czy Clash of Clans. Wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek. Wiele firm takich jak chociażby Zynga (odpowiedzialna za popularne FarmVille) także zapowiedziało usunięcie swoich aplikacji z Rosji i Białorusi. Kraje te zaliczają zatem ogromny krok wstecz w zakresie rozwoju technologiczne i dostępu do wirtualnej rozrywki. No ale cóż, kto sieje wiatr…

 

Stock Image from Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

news