Google wprowadzi alternatywny system płatności. Pierwszeństwo otrzyma Spotify

Developerzy aplikacji mobilnych na systemach iOS oraz Androidy zmuszeni są korzystać z dedykowanych systemów płatności obu platform. Google oraz Apple uważają, że takie rozwiązanie zapewnia bezpieczeństwo transakcji, a zmiany w tej kwestii mogą skutkować obniżeniem jakości oferowanych usług. Trzeba pamiętać jednak o tym, że zarówno transakcje w App Store jak i Google Play obciążone są prowizją, która co prawda w ostatnich latach uległa pomniejszeniu, ale wciąż pozostaje uciążliwa dla twórców aplikacji. Z tego powodu od dłuższego czasu Apple i Google odczuwają coraz większą presję ze strony międzynarodowych podmiotów i wszystko wskazuje na to, że przynajmniej jeden z nich ma w planach ugiąć się w najbliższej przyszłości.

Zewnętrzne płatności na Androidzie, póki co tylko dla Spotify

Google wprowadza program pilotażowy, aby przetestować alternatywne metody płatności w swoim sklepie mobilnym. Na pierwszy ogień idzie Spotify, który będzie mógł zaoferować użytkownikom opłacanie subskrypcji przy użyciu własnego systemu rozliczeniowego. Oczywiście standardowy model płatności przez Google Play dalej będzie dostępny. Firma chce w ten sposób dać możliwość wyboru użytkownikom i sprawdzić, która metoda jest dla nich wygodniejsza.

Dlaczego akurat Spotify? Twórcy platformy od lat głośno krytykowali Google i Apple za wymuszanie na developerach korzystania z ich systemów rozliczania. W 2019 roku Spotify złożyło przeciwko Apple antymonopolową skargę w reakcji na wysokie prowizje od płatności. Można więc zatem przypuszczać, że Spotify dość mocno naciskało na możliwość wzięcia udziału w testach nowego programu. Biorąc jednak pod uwagę narrację jaką przyjmuje Spotify, można wywnioskować, że stosunki między firmami są bardziej pozytywne niż relacja z Apple. Przedstawiciele platformy przedstawiają partnerstwo z Google jako wieloletnią umowę współpracy.

W nachodzących miesiącach Google i Spotify mają wspólnie pracować nad ulepszaniem środowiska płatniczego, a osiągnięcie pełnej funkcjonalności jest przewidywane na koniec tego roku. Według przewidywań pilotaż rozszerzy się o wszystkie kraje, w których wykupienie subskrypcji Spotify Premium jest możliwe. Te kwestie zostały dokładniej opisane na developerskim blogu.

Czytaj dalej poniżej

Spotify nie obsługuje już radioodtwarzaczy samochodowych. Chciwość wzięła górę Kacper Cembrowski

Przenosisz się do Spotify, Apple Music czy Deezera? Zabierz ze sobą swoje playlisty za darmo Grzegorz Ułan

Sklepy z aplikacjami pod ostrzałem

Google nie wprowadziło inicjatywy tylko z uwagi na troskę i komfort użytkowników. Głównym powodem zmian w systemie płatności są naciski ze strony międzynarodowych podmiotów. Google oraz Apple muszą w pierwszej kolejności dostosować się do zmian prawnych w Korei Południowej. Regulacje wprowadzone w ubiegłym roku wymuszają na korporacjach wprowadzenie alternatywnych sposób płatności pod groźbą kary finansowej. Ta mogłaby wynosić nawet 3% przychodu, jakie firmy odnotowują w Korei. Obie firmy długo odpierały ataki, jednak wszystko wskazuje na to, że nawet tacy giganci muszą czasem się ugiąć.

Apple, póki co milczy w sprawie Korei, ale prędzej czy później także będzie musiało się dostosować jeśli chce uczestniczyć w tamtejszym rynku. Aktualnie Apple zmaga się z wymogami holenderskiego Urzędu ds. Konsumentów i Rynków. Ten trwający już od dłuższego czasu spór o zewnętrzne płatności w aplikacjach randkowych wciąż przybiera na sile. Holendrzy z tygodnia na tydzień nakładają na Apple coraz większe kary, a firma z Cupertino totalnie nic sobie z tego nie robi. Aktualna grzywna wynosi 40 milionów euro i żadna ze stron nie ma zamiaru ustąpić. Choć Apple przedstawiło w miniony poniedziałek nową propozycję ugody, to nie zapowiada się na szybkie zakończenie sporu.

Stock Image from Depositphotos