Recenzja

Tak bezkompromisowo nie było już dawno. Recenzja 1. odcinka Euforii

Weronika Makuch
Tak bezkompromisowo nie było już dawno. Recenzja 1. odcinka Euforii
12

Euforia to najnowszy serial dla młodzieży od HBO. Czujesz się trochę za staro na młodzież? Nie szkodzi. Oglądaj!

Euforia jest amerykańską adaptacją izraelskiego serialu dla młodzieży. Za jego produkcję odpowiadali między innymi Sam Levinson (Arcyoszust), Kevin Turen (Wszystko stracone) i Drake. Wśród aktorów natomiast znalazły się takie nazwiska jak: Zendaya (Spider-Man: Homecoming), Maude Apatow (Wpadka), Eric Dane (Chirurdzy) czy Sydney Sweeney (Big Time Adolescence). Wiele z postaci odegranych zostało przez amatorów, którym nie brak talentu i z pewnością jeszcze niejeden raz o nich usłyszymy. Główną bohaterką Euforii jest Rue (Zendaya), która jest uzależniona od narkotyków. Wróciła własnie z odwyku, ale nie zamierza trzymać się zasad, które jej tam wpojono. W serialu poznajemy kolejnych nastolatków oraz ich rodziców, z których każdy ma swoje zwichrowania.

Euforia zapowiada się fantastycznie

Euforia zapowiada się fanatycznie. To przedstawicielka gatunku teen drama, young adult lub, jakbyśmy powiedzieli po polsku, młodzieżowy dramat. W popkulturze pojawia się tych dzieł coraz więcej, ale niestety nie wszystkie są warte uwagi. Jeśli odrzucają was takie produkcje jak Gossip Girl czy Riverdale, nie martwcie się. Euforii dużo bliżej do Skins, Skam czy nawet 13 powodów. O tym ostatnim niedawno było szczególnie głośno. Skam nie dotarł do wszystkich, Skins nie jest nowością. Wiele młodych osób odkryło ten gatunek właśnie za sprawą serialu Netfliksa. 13 powodów wywołało dyskusję społeczną i szok wśród dzieciaków oraz dorosłych. Biorąc pod uwagę, jak wiele działo się wokół tego tytułu, dziwię się, że po pierwszym odcinku Euforii świat jeszcze nie wybuchł.

To teenage drama inna niż wszystkie! Recenzja The End of the F***ing World

Niestety HBO nie udostępniło jeszcze wszystkich odcinków. Musimy cierpliwie czekać i oglądać po jednym w tygodniu. Przyznam szczerze, że po pierwszym nie mogę się doczekać kolejnych. Euforia jest mocna, szokująca i bezkompromisowa. Opowiada o ludziach ciut młodszych ode mnie w sposób bardzo dosadny. Żyjemy w skomplikowanych czasach. Władają nami media społecznościowe, nagość, depresja i tanie narkotyki. Okej, delikatnie przesadziłam. Nie są to rzeczy nadrzędne w życiu większości nastolatków, ale trudno byłoby mi znaleźć młodego człowieka, który nie borykał się choćby z jednym z wymienionych problemów. Euforia analizuje je wszystkie.

Serial bardziej szalony niż Deadpool? Recenzja Doom Patrol na HBO GO

Pierwszy odcinek rzuca nas na głęboką wodę. Patrzymy na złość, smutek, ból i ćpanie. Nie brakuje też nagości. Wrażliwych na te tematy ostrzegam - przez 50 minut pojawiają się na ekranie co najmniej 3 penisy i kilka par piersi. Seans gwarantuje nam emocjonalny rollercoaster. Poznajemy bohaterów i ich problemy, nie zyskujemy jednak szans na dokładne zgłębienie ich psychiki. Na to przyjdzie pora w kolejnych odcinkach. Zapowiada się fenomenalny seans. Serial zaprezentuje skrajne sytuacje obudowane wokół typowych problemów współczesnej młodzieży. Pokaże wszystkim, że może i kiedyś to było, ale teraz nadal jest. I to całkowicie inaczej niż myślą ci zamknięci w nostalgii. Do śledzenia sezonu zapraszam wszystkich. Nieważne czy macie czternaście, siedemnaście, dwadzieścia trzy (jak ja) czy trzydzieści parę lat. Dajcie Euforii szansę. Po prostu... nie oglądajcie jej z rodzicami, bo może być trochę niezręcznie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu