Kryptowaluty

CNN zgarnęło kasę i zamyka projekt NFT. Oburzona społeczność grozi sądem

Patryk Koncewicz
CNN zgarnęło kasę i zamyka projekt NFT. Oburzona społeczność grozi sądem
1

CNN wykonało ruch, którego nikt nie spodziewał się po tak renomowanym podmiocie. Oszukani właściciele tokenów NFT prawdopodobnie nigdy nie odzyskają swoich pieniędzy.

Wszyscy Ci, którzy na początku roku zawzięcie ostrzegali przed NFT, mogą teraz triumfalnie uśmiechnąć się pod nosem. Projekty oparte o niewymienne tokeny zaczynają padać jak muchy i to nie tylko w przypadku małych podmiotów, ale i potężnych korporacji, takich jak CNN. Amerykańska stacja zamyka swój program NFT i wiele wskazuje na to, że właściciele tokenów stracą na tym niemałe pieniądze.

300 tysięcy w kieszeni – można zawijać interes

W świecie walut cyfrowych wiele poszło w ostatnich miesiącach nie tak. Krysy energetyczny, wielki krach na giełdzie i upadek Luny to zaledwie kilka przykładów wydarzeń, które doprowadziły do ponownego zwątpienia w kryptowaluty. Panikują także właściciele NFT, które w erze kryptozimy nie przynoszą oczekiwanych zysków. Zaledwie rok temu wydawało się, że niewymienne tokeny będą przyszłością zdecentralizowanych finansów dlatego też wszyscy – od celebrytów, przez studia gamingowe aż po sportowców – chcieli dołączyć do odjeżdżającego wagonika. Nie inaczej było z CNN, które w ramach projektu Vault umożliwiało chętnym zakup „kawałka historii”.

NFT od CNN przedstawiało kolekcjonerskie grafiki najważniejszych wydarzeń ze świata i co ciekawe, cieszyło się całkiem sporym zainteresowaniem. Niestety stacja po pozyskaniu 300 tysięcy dolarów postanowiła zwinąć manatki i zamknąć projekt. To wywołało słuszną falę oburzenia.

Nigdy nie ufaj CNN

Wczorajszego popołudnia CNN przekazało do publicznej wiadomości krótki komunikat:

„Zdecydowaliśmy, że nadszedł czas, aby pożegnać się z Vault”

Informacja pojawiła się po raz pierwszy na dedykowanym Discordzie, wywołując kompletny chaos. Posiadacze tokenów są oburzeni nagłym zamknięciem projektu i mają zamiar pociągnąć stacje do odpowiedzialności. W świecie krypto zachowanie, w którym dostawca tokenu/waluty zwija interes po zarobieniu odpowiednich pieniędzy nosi nazwę rug and pull. Pojawiły się informację, że zdenerwowana społeczność planuje skontaktować się z prawnikami, by na drodze sądowej rozprawić się z CNN.

A co na to stacja? Jeszcze bardziej dolała oliwy do ognia, przekazując, że planuje zorganizować zadośćuczynienie, ale nie wiadomo jeszcze w jakiej postaci. Prawdopodobnie będzie to ekwiwalent w wysokości 20% pierwotnej ceny zakupu tokenu, wypłacany w bliżej nieokreślonym stablecoinie, co oczywiście jeszcze mocniej rozwścieczyło byłych już posiadaczy tokenów. Społeczność była bowiem przekonana, że NFT dystrybuowane przez tak uznaną markę jak CNN będzie cechować się większą stabilnością i pewnością zysków. Tymczasem amerykańska stacja zamknęła projekt w stylu szemranych scamerów, o których wielokrotnie informowaliśmy na łamach Antyweb.

Sytuacja jest jeszcze bardziej zabawna jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w ubiegłym miesiącu CNN mocno zachęcało swoich klientów do intensywnego wykupywania limitowanej kolekcji NFT z serii Art of Voting, wydawanej z okazji listopadowych wyborów. Ostatnia transakcja Vault miała miejsce zaledwie 5 dni temu. Jeden z nieświadomych kolekcjonerów zakupił NFT upamiętniające zwolnienie Nelsona Mandali z więzienia za 77 dolarów. Tych pieniędzy już nie odzyska.

Skąd taka decyzja? Dlaczego CNN zamknęło projekt bez żadnego ostrzeżenia? Cóż, tego nie wiadomo, bo stacja nie podała żadnych konrektnych wyjaśnień. Warto jednak zauważyć, że to nie pierwsza taka sytuacja. W marcu CNN ruszyło z hucznie promowanym streamingiem CNN Plus i zamknęło go po… miesiącu. Jeśli więc po tych dwóch sytuacjach ktoś kiedykolwiek zaufa CNN, to sam będzie sobie winny.

Stock image from Depositphotos 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu