Samsung w najnowszej generacji swoich smartfonów ma zaoferować użytkownikom funkcję łączności. Analogiczną do tej, którą Apple wrzuciło do iPhone'a w 2022.
Nie ważne jak innowacyjny i hop do przodu jest Samsung Galaxy S24 — to Apple rozdaje karty. To Apple mówi co jest modne, a co nie jest modne. I nawet wynajdując koło na nowo i wprowadzając do sprzedaży swoją własną wersję produktu pozwalają tej kategorii rozwinąć skrzydła. Tak było chociażby z tabletami (nie bez powodu po dziś dzień to iPad jest synonimem tego typu urządzeń) czy AirTagami. O tym że dodali oni wiatru w żagle całemu rynkowi smartfonów nawet nie wspominając.
To cię zainteresuje Samsung rozważa wydłużenie wsparcia swoich smartfonów ponad 5 latNowy gadżet od Samsunga. Podziała nawet dwa lata na jednej baterii
W iPhone 14 Apple postawiło na zupełnie nową funkcję, którą przedstawili na swojej prezentacji jako kolejny cud świata. Mam tu na myśli, rzecz jasna, połączenia satelitarne, które pozwolą wezwać pomoc tam, gdzie nie mamy łączności z naszą siecią komórkową. Albo WiFi.
Użytkownicy byli dość sceptycznie nastawieni do tematu, ale pojawiały się już informacje że to funkcja ratująca życie:
Kanion był głęboki na około 500 stóp, ze stromymi, skalnymi ścianami, ale mniej więcej co 20 minut satelita ustawiał się w miejscu, w którym byliśmy w kanionie i trzymając telefon w górze mogliśmy uzyskać sygnał, dzięki któremu mogliśmy wysłać SMS awaryjny do Emery County i to zdecydowanie uratowało nam tyłki
I konkurencja nie mogła za długo czekać. Jak wynika z ostatnich informacji — Samsung Galaxy S24 też ma nadgonić Apple w temacie. I flagowce koreańskiego giganta których spodziewamy się na początku przyszłego roku mają zaoferować również takie opcje łączności.
Czytaj dalej poniżej
Samsung Galaxy S24 z łącznością satelitarną
Park Yong z Samsunga kilka dni temu potwierdził, że w nadchodzących flagowych modelach smartfonów Samsunga firma zaimplementuje łączność satelitarną, która pozwoli na kontakt z odpowiednimi służbami w ekstremalnych sytuacjach. Na tę chwilę jednak nie znamy jeszcze żadnych szczegółów — ale można zakładać, że urządzenia zaoferują nie mniej, nie więcej, a dokładnie takie same funkcje, jak te które znamy z iPhone'a. Otwartym pozostaje jednak pytanie o to, czy funkcja ta zasili wszystkie modele z rodziny Samsung Galaxy S24, czy tylko wybrane modele — np. najdroższy Ultra? Można założyć, że Samsung postara się kroczyć tą samą ścieżką co Apple, które łączność satelitarną zaoferowało każdej czternastce i piętnastce. Jak będzie w praktyce: przekonamy się dopiero po oficjalnej premierze.
Czy to kluczowa opcja która zachęci użytkowników by pobiegli do sklepu i przesiedli się na nowszy model? Wątpię. To intrygująca nowość — i jak pokazało kilka historii, faktycznie potrafiąca być na wagę złota. Od przybytku głowa nie boli... prawda?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
