Niedawno pisałem o SMSach w Polsce - ślemy ich coraz więcej. W ubiegłym roku 52 mld, co stanowiło wzrost w porównaniu z wynikiem z roku 2013. Ta forma...
Niedawno pisałem o SMSach w Polsce - ślemy ich coraz więcej. W ubiegłym roku 52 mld, co stanowiło wzrost w porównaniu z wynikiem z roku 2013. Ta forma przesyłania krótkich wiadomości ma się dobrze i szybko pewnie nie zniknie. Wątek warto rozwinąć, ponieważ dostałem informację dotycząca tego, za co Polacy płacą przy użyciu SMSa. Najpierw strzelałem w ciemno próbując odgadnąć kolejność, potem byłem zaskoczony, gdy poznałem odpowiedzi. Pozytywnie zaskoczony.
SMS nie zniknie
Wrócę jeszcze do poprzedniego tekstu, wyrażałem wówczas zdziwienie, że w Polsce wysyła się tyle SMSów. Stawiałem, że to robota automatów, ale kilku Czytelników zbiło mnie z tego tropu. Pisali nie tylko o tym, że korzystają i wysyłają dużo, zwracali też uwagę na prostotę tego rozwiązania, jego niską cenę, możliwość działania offline czy pewność (lub pawie pewność), że informacja trafi do adresata. Kilka wypowiedzi spod tamtego wpisu:
Zaletą smsów jest to, że wyśle się go do każdej osoby, która posiada telefon komórkowy - bez zastanawiania, czy ma taki komunikator, czy inny. Żaden komunikator tego nie zastąpi, chyba, że zacznie być instalowany fabrycznie w każdym telefonie i prekonfigurowany do używania. [kofeina]
SMS ma się dobrze i mieć będzie. Jest za free w każdym abonamencie. Z siecią do internetu jest różnie czasami jest czasami nie a to jest zawsze. Do tego sporo osób włącza internet na chwilę, na czas pracy itd. Na stałe tylko część ma włączone więc różnie z szybkością może być. Do tego wiem, że każdy kogo znam odbierze smsa a z komunikatorami jest tak, że część używa tego, część innego a ktoś w ogóle czegoś czego nie znam. Z SMSem ten problem nie występuje.
Czytaj dalej poniżejSzczerze powiedziawszy nie wiem po co miałbym SMSa zastępować Hangautem. Co on ma czego nie ma wiadomość? Ta dojdzie momentalnie a z drugim różnie może być. [R_17]
Dziwisz się, jakby to była faktycznie jakaś archaiczna, niewygodna usługa. Tymczasem czym się różni wysłanie SMS-a od wysłania wiadomości przez np. Messengera? W większości ofert - czy to na abonament, czy na kartę - SMS-y są dziś darmowe, więc argument kosztów został zmarginalizowany. A jeśli chodzi o wygodę, ja nie widzę różnicy. Do tego nie musisz się zastanawiać, kto używa Messengera, kto Telgrama, a kto WhatsAppa. SMS-a odbierze każdy, kto ma telefon.[mikez88]
Argumenty słuszne, można założyć, że SMS długo będzie funkcjonował w naszym świecie.
Wspieramy akcje charytatywne. To cieszy
Przeczytałem dzisiaj kilka ciekawych informacji z raportu "Komunikacja SMS w Polsce 2014” realizowanego przez platformę SerwerSMS.pl. Dotyczyły tego jak wydajemy kasę wysyłając SMSy premium. Zacznijmy do tego, czym jest taki SMS:
SMS-y Premium to wiadomości tekstowe wysyłane na krótkie numery, obciążone są specjalną opłatą. Usługa ta chętnie wykorzystywana jest do organizowania różnego rodzaju pomocowych akcji charytatywnych, gdyż dzięki niej wsparcie ich nie jest wymagające i daje możliwość szybkiego działania.
W pierwszej chwili nie powiązałem tego z akcjami charytatywnymi. Pomyślałem raczej o audiotele, opłatach za treści cyfrowe czy jakichś płatnych ankietach. Ale po zapoznaniu się z wynikami, gdy okazało się, że 1/4 respondentów wspiera w ten sposób instytucje pożytku publicznego (i to jest najlepszy wynik w zestawieniu), doszedłem do wniosku, że trudno mówić o szoku. Znowu. Sam w konkursach udziału nie biorę, za treści rzadko płacę w ten sposób. Jeśli już decyduję się na to premium, to zazwyczaj faktycznie wspieram jakąś akcję. Tak zbierają kasę polskie fundacje, tak można dorzucić coś do skarbonki WOŚP, tak pomaga się np. ofiarom klęsk żywiołowych. W starych i nowych mediach promowane jest wsparcie przez SMS.
Budujące jest to, że na promocji się nie kończy - ludzie przekazują w ten sposób pieniądze potrzebującym. I oby tak zostało.
Co oprócz akcji charytatywnych?
Na kolejnych miejscach w zestawieniu znalazły się już pozycje, których się spodziewałem: płatności, zakup biletów czy treści. Tak odpowiedziało po kilkanaście procent respondentów. Myślałem, że w przypadku audiotele wynik będzie wyższy. Podejrzewam, że w przeszłości tak było, ale teraz ludzie rzadziej dają się wciągnąć w takie zabawy. Chociaż z drugiej strony, gdy patrzę na te wszystkie iPady bez folii, o które walczą tłumy w Sieci…
Atutem opisywanego rozwiązania jest prostota i szybkość – w przypadku drobnych transakcji rozwiązanie wydaje się wręcz idealne. Jeżeli opłata wynosi kilka złotych, to w pierwszej kolejności sięga się zazwyczaj po telefon.
Blisko 1/3 osób, które wzięły udział w badaniu „Komunikacja SMS w Polsce 2014” Platformy SerwerSMS.pl deklaruje, że wysyła krótkie wiadomości tekstowe o podwyższonym koszcie. 2/3 robi to kilka razy do roku, a aż 12 proc. kilka razy w tygodniu.
Reklama
Okazuje się, że niektórzy wydają na SMSy tego typu naprawdę sporo kasy, a wartość całego rynku robi wrażenie: w roku 2013 było to ponoć 15 mld złotych (szacunki firmy PMR)
Pilnujcie kosztów
Podczas lektury nadesłanego tekstu po raz pierwszy trafiłem na informacje dotyczące weryfikowania kosztów SMSów premium. Może dla Was to "oczywista oczywistość", ale do tej pory nie wiedziałem, że wysokość opłaty można w prosty sposób odszyfrować:
Numery SMS Premium bazują na określonym schemacie i w bardzo łatwy sposób można sprawdzić ich koszt. Wystarczy szybka analiza informacji zawartych w numerze SMS, na który planowana jest wysyłka wiadomości. SMS-y na numery rozpoczynające się od cyfry 7, kosztują mniej niż 10 złotych. O dokładniej cenie informuje cyfra znajdująca się po 7. Przykładowo, numer zaczynający się od 75XX(X), oznacza że koszt SMS-a wynosi 5 zł netto (bez VAT). Na rynku funkcjonują również numery SMS rozpoczynające się od cyfry 9. W tym przypadku koszt usługi wynosi ponad 10 złotych. O koszcie rzeczywistym SMS-a można dowiedzieć się dzięki dwóm cyfrom zamieszczonym po 9. Analogicznie, numer zaczynający się od 915XX(X), oznacza, że koszt SMS-a wynosi 15 zł netto (bez VAT).
Proste? Proste. Przekazujcie informację dalej, może mniej osób się natnie. I wysyłajcie SMSy w akcjach charytatywnych - tutaj sumy powinny rosnąć.
Foto: Close up of a man using mobile smart phone via Shutterstock
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu