Apple

Z Siri porozmawiamy po polsku wcześniej niż sądzono

Konrad Kozłowski
Z Siri porozmawiamy po polsku wcześniej niż sądzono
Reklama

Asystent głosowy to jedna z moich ulubionych funkcji smartfona. Podczas prowadzenia auta lub gdy jestem zajęty czymś innym, mogę jednym zdaniem ustawi...

Asystent głosowy to jedna z moich ulubionych funkcji smartfona. Podczas prowadzenia auta lub gdy jestem zajęty czymś innym, mogę jednym zdaniem ustawić przypomnienie, dodać wydarzenie do kalendarza lub zapytać o wynik meczu - niestety na wszystkich trzech platformach nadal komendy wydawać musimy w języku angielskim. A to wkrótce może się zmienić.

Reklama

Do bardzo ciekawych informacji dotarł serwis letemsvetemapplem, który zaprezentował zrzuty ekranu z najnowszej wersji systemu iOS 8.1.2, na których widoczne są polskie polecenia, będąca odpowiednikami tych wypowiadanych przez Siri w innych językach. Oprócz polskiego języka, wsparcie pojawić ma się także dla dwóch innych z rodziny słowiańskich: czeskiego i słowackiego.

Siri po polsku - realna szansa czy science-fiction?

Wydaje się więc, że szanse na oficjalny debiut Apple Watch w naszym kraju wzrastają - jedną z jego flagowych funkcji jest właśnie obsługa komend głosowych dzięki asystentowi Siri. Dodanie obsługi języka polskiego pozwala sądzić, że do czasu debiutu urządzenia u nas, z Siri będziemy mogli porozmawiać po polsku na iPhone'ach i iPadach. Możliwe jednak, że nie wszyscy, ponieważ kilka fraz zaprezentowanych na zrzutach ekranu sugeruje, że funkcja ta będzie udostępniania falowo.

Przypomnijmy, że stosunkowo niedawno, bo przy okazji premiery iOS8, Apple zdecydowało się na udostępnienie funkcji dyktowania w języku polskim. Jest ona zaskakująco skuteczna, co jest kolejnym argumentem przemawiającym za dodaniem języka polskiego do listy wspieranych przez Siri. Gdyby rzeczywiście doszło do obydwu wydarzeń - pojawienia się języka polskiego w Siri i debiutu Apple Watch nad Wisłą - byłbym przeogromnie pozytywnie zaskoczony polityką Apple. Stosunek firmy do polskiego rynku zmienia się, ale dosyć powolnie. Taki ciąg zdarzeń byłby jednym z lepszych dowodów na to, że firma z Cupertino zaczyna nas traktować znacznie poważniej.

Źródło: Letemsvetemapplem via MyApple.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama