Po słynnym „druzgoczącym” materiale TVP Kraków reporterzy na terenie całego kraju zdecydowali się chyba jednak na odrobinę bardziej realistyczne i sto...
Po słynnym „druzgoczącym” materiale TVP Kraków reporterzy na terenie całego kraju zdecydowali się chyba jednak na odrobinę bardziej realistyczne i stonowane podejście do tematu gier wideo. Materiał oddziału Telewizji Polskiej w Poznaniu jest jednak wart uwagi również z innego powodu – pięknego trollingu Sosa.
Dziennikarz wielkopolskiego TVP wybrał się na poznanski Game Jam i chociaż przed bezpośrednią emisją reportażu padają słowa, które są odrobinę... kontrowersyjne (czym jest „ranga olimpijska”, ani jak się ją mierzy nie wiem do teraz), to ogólnie rzecz biorąc jest pozytywnie i bez większych wpadek. Może dlatego, że na temat wypowiadają się osoby, które wiedzą co robią. Wpadka jednakże została zaliczona, bo jakże inaczej. Sos Sosowski wrzucił na swojego Facebooka gifa, pisząc przy tym, że poproszono go żeby „pokazał jak się robi grę wideo”. Co jest oczywiście głupie, bo przecież prace nad nawet najprostszym tytułem to wielogodzinne zajęcie, śledzenie i pisanie kodu, tworzenie grafik, itd. Mozolna, rozciągnięta w czasie harówka. Sosowski włączył jedną ze swoich dziwnych, eksperymentalnych gier (Atari Hacker) i udawał, że koduje, szalejąc na klawiaturze jak wirtuoz fortepianu.
Materiał z Game Jamu pochodzi z kanału Enclave Games.
Jeżeli nie znacie Sosa Sosowskiego, to spieszę z tłumaczeniem. Jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich twórców gier wideo, przynajmniej w segmencie gier niezależnych. Znany ze swojego niestandardowego podejścia, totalnie absurdalnego poczucia humoru (Badass vs Hipsters) i łamania obowiązujących zasad (Christmas Shotgun Defense). Najbardziej znany jest z gry... przygodowej?... logicznej?... ciężko jest tę produkcję zakwalifikować. Z McPixela.
Zastanawia mnie jedna rzecz – czy naprawdę nikt się nie zorientował, że Sosowski się wygłupia? Gdyby ten fragment wstawiono jako żart, to pewnie ktoś by to zasygnalizował. Jest to tak zupełnie absurdalne, że musi być omyłką. Z drugiej strony – nie takie rzeczy telewizja widziała. Tak czy inaczej - mistrzowskie zagranie Sosa, ale też plusik dla TVP Poznań za dobre chęci :)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu