Jedni pamiętali, inni zapomnieli, a jeszcze inni mieli nadzieję, że jednak okres darmowej aktualizacji do Windowsa 10 zostanie przydłużony. Otóż nie zostanie. Jeśli wciąż wahacie się nad przesiadką, macie czas do 29 lipca, dzień później trzeba już będzie płacić.
Po 29 lipca Windows 10 w wersji Home będzie kosztował 579,99 zł (przynajmniej tyle kosztuje w tej chwili), choć oczywiście będziecie mogli go otrzymać przy zakupie nowego komputera. Microsoft ostatecznie nie zdecydował się pójść śladem Apple i nie pobierać opłat za nowe wersje systemu operacyjnego.
Pomijając już kwestię przyszłego zarobku, Microsoft ma powody do zadowolenia. Po niecałym roku od wypuszczenia Windowsa 10, działa on już na 300 milionach urządzeń. Oczywiście nie chodzi wyłącznie o komputery, ale również tablety, smarfony czy konsole Xbox One. Nie wiem czy pamiętacie, ale firma planuje osiągnąć miliard sprzętów z Win10 w przeciągu najbliższych dwóch lat. Myślicie, że to możliwe? Niby 1/3 celu już osiągnięto, ale przecież większość osób już zaktualizowała swoje urządzenia, przyrosty mogą nie być więc już tak szybkie. No i sama darmowość aktualizacji miała duży wpływ na osiągnięty wynik.
Kuba przygotował też swego czasu dwa fajne poradniki dotyczące Windowsa 10 - jak naprawić aktualizację do Windowsa 10 i jak wykonać czystą instalację Windowsa 10.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
