Bezpieczeństwo w sieci

Pornhub daje dobry przykład i... otwiera program bug bounty. Dlaczego takie akcje są potrzebne?

Jakub Szczęsny
Pornhub daje dobry przykład i... otwiera program bug bounty. Dlaczego takie akcje są potrzebne?
4

Pornhub, czyli jeden z największych serwisów z treściami pornograficznymi w Internecie otwiera się nie tylko na amatorów erotyki, ale również na speców od bezpieczeństwa. To, również w kontekście takich serwisów jest bardzo ważne. Pornhub to nie tylko zbiorników treści porno, ale także baza klientów, którzy subskrybują rozszerzoną usługę - ewentualny wyciek takich informacji byłby niezwykle bolesny i wydaje się, że Pornhub świetnie to rozumie.

Niedawno pisaliśmy dla Was o młodym chłopaku, który odnalazł błąd na Instagramie i Facebook - mimo, że ten nie mógł mieć konta w tej usłudze społecznościowej, wypłacił mu pieniądze. Chłopak raczej nie powinien szukać błędów w Pornhubie chociażby z powodu młodego wieku, ale pieniądze mogą być kuszące. Dla znalazcy błędu przewidziano nawet do 25 tysięcy dolarów. Dolna granica to 50 dolarów za błędy błahe. Oczywiście - im poważniejsza podatność, tym większa kwota do zgarnięcia. W programie bug bounty będą brane pod uwagę tylko te błędy, które będą dotyczyć strony głównej serwisu pornograficznego. Aplikacje nie zawierają się w całkiem pokaźnym regulaminie dotyczącym technikaliów programu. Między innymi - co zrozumiałe - informacja o błędzie musi być wyłączna dla Pornhuba. Jeżeli ktokolwiek inny dowie się o nim przed tym, jak zostanie powiadomiony Pornhub, nagroda nie będzie mogła zostać wypłacona.

Oczywiście, działa również zasada pierwszeństwa. Dodatkowo, obecność błędu musi zostać zgłoszona w 24 godziny od jego znalezienia.

Pornhub wyciąga wnioski

Warto wspomnieć, iż strona w 2015 roku została zainfekowana złośliwym oprogramowaniem wraz z xHamster oraz YouPorn. Dotyczyło to jednak reklam, które pojawiały się w serwisie, a nie samej strony, zatem nie doszło do żadnych większych szkód. Warto wspomnieć, iż jest to strona znajdująca się w pierwszej pięćdziesiątce najpopularniejszych witryn na świecie - nic dziwnego zatem, że może się ona stać celem hakerów, którzy będą chcieli wykraść z niej dane.

Po pierwsze, Pornhub wychodzi z podobnego założenia jak Facebook, Microsoft, czy Google, które również mają swoje programy bug bounty. Wiedzą, że zawsze można człowieka odciągnąć od ryzykownych i nielegalnych działań nagrodą, która czeka go za ujawnienie błędu. Jest ona pewniejsza, niż zarobek z wykradzionych danych sprzedanych w ciemnych zakątkach Internetu, nie zapuka nam do drzwi policja i nie rozpocznie się bardzo wyczerpująca batalia sądowa. Hobbyści nastawieni na wykrywanie błędów mogą się wykazać i również mogą liczyć na dobry zarobek, o ile są dobrzy. Korzyści dotykają każdego - witryna jest lepiej zabezpieczona, a "łamacze" mają okazję się wykazać i całkiem nieźle zarobić. I tak powinni podchodzić do tych kwestii wszyscy. Czy Pornhub, czy ktokolwiek inny, kto zajmuje się nie tylko świadczeniem usług, ale i przechowywaniem danych. Ewentualna utrata tychże może zakończyć się bardzo nieprzyjemnie - zarówno dla użytkowników serwisów, jak i ich właścicieli. Lepiej jest zainwestować w program, na którym zyskują wszyscy, niż mieć kwestię bezpieczeństwa w poważaniu.

Grafika: 1, 2

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

InternethakerzybłędyPornhub