Felietony

POCO X6 Pro — recenzja. Gaming dla każdego

Krzysztof Rojek
POCO X6 Pro — recenzja. Gaming dla każdego
2

Czy to najlepszy smartfon do 2000 zł? Jeżeli ktoś szuka czystej wydajności - z pewnością nie może przejść obok tego smartfona obojętnie.

POCO to marka, która zyskała olbrzymie uznanie, dostarczając superwydajne telefony w naprawdę przyzwoitych cenach. Historia firmy sięga modelu F1, i na przestrzeni lat POCO  jako jedna z niewielu korporacji pozostała w kategorii "zabójców flagowców". Czasy się jednak zmieniły — dziś konsumenci wymagają nieco więcej i trick z włożeniem flagowego procesora do w innym wypadku przeciętnego urządzenia już nie przejdzie.

Dlatego przed takimi firmami jak POCO karkołomne zadanie. Zaoferować telefon, który jednocześnie będzie dobry w każdym aspekcie, ale który będzie się wyróżniał wydajnością, i który zaoferuje przyzwoitą cenę. Brzmi jak zadanie niemożliwe do wykonania. Zobaczmy, jak POCO X6 Pro sobie z tym poradziło.

POCO X6 Pro - specyfikacja techniczna

  • 6,67 calowy wyświetlacz AMOLED, 1220 x 2712 pikseli, 120 Hz, 446 ppi, 1800 nitów, HDR 10 +, Gorilla Glass 5
  • układ Mediatek Dimensity 8300
  • 8/12 GB RAM,
  • 256/512 GB pamięci wbudowanej, UFS 4.0
  • brak gniazda microSD,
  • Android 14 z HyperOS,
  • łączność bezprzewodowa: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/6, dual-band, Wi-Fi Direct, hotspot Bluetooth 5.4, A-GPS, GLONASS, GALILEO, BDS, NFC, 5G
  • USB-C, czytnik linii papilarnych w ekranie, brak gniazda słuchawkowego, głośniki stereo (Dolby Atmos), IP 54
  • aparaty z tyłu: 64 Mpix, f/1.7 PDAF, OIS, 8 Mpix, f/2.2, AF (szeroki kąt), 2 Mpix (macro)
  • aparat z przodu: 16 Mpix, f/2.4,
  • bateria 5000 mAh, ładowanie 67 W przewodowo,
  • wymiary: 160.5 x 74.3 x 8.3 mm
  • kolory: czarny, szary, żółty (wariant z ekoskórą)
  • waga: 186 g
  • cena: 1799 zł (8+256) / 1899 zł (12+512)

POCO X6 Pro - jakość i wykonanie

Zaczynając od materiałów z których zrobione jest POCO, mamy tu dwa warianty — plastik bądź wykończenie z ekoskóry w kolorze żółtym. Celowo wybrałem wariant czarny by przekonać się, jak wygląda jakość zastosowanych tworzyw i bez zaskoczenia - połyskujący plastik to bardzo zły wybór. Materiał nawet nie stara się sprawiać wrażenia nieco droższego, palcuje się niemiłosiernie i łatwo go zarysować Powiedziałbym, że w tym aspekcie odbiera on sporo uroku telefonowi, który wcale nie jest źle zaprojektowany. Jeżeli będziecie mogli — wybierzcie więc wariant z ekoskórą.

W obudowie nie znalazło się miejsce dla gniazda jack, ale za to mamy tu głośniki stereo, które grają dość głośno, ale które łatwo przesterować, więc do okazjonalnego oglądania wideo są ok, ale muzyki raczej bym na nich nie słuchał.

POCO X6 Pro - ekran

Ekran to zdecydowanie mocna strona telefonu. Jest duży, bardzo jasny i kolorami, których nasyceniem możemy prawie dowolnie sterować. 120 Hz jest już oczywiście standardem, ale dodanie HDR10+ i ochrony Gorilla Glass 5 w tej półce cenowej się chwali. Jeżeli chodzi o sam panel - bardzo podoba mi się trend na zwalczanie podbródka. Ekran ma praktycznie symetryczne ramki, dzięki czemu patrzy się na niego bardzo przyjemne.

To, co jednak muszę zaliczyć na minus, to fakt, że podobnie jak w przypadku innych urządzeń z tej półki cenowej, także tutaj nie da się wymusić odświeżania w 120 Hz i urządzenie schodzi d0 60, aby oszczędzać energię. Detal, ale irytujący. Na plus - czytnik linii papilarnych pod ekranem, który jest szybki i celny.

POCO X6 Pro - wydajność

Procesor Mediatek Dimensity 8300 to zdecydowanie największa zaleta tego smartfona. Nie tylko zapewnia on wysoką wydajność, ale też - POCO dobrze radzi sobie z jego chłodzeniem. Jeżeli patrzeć na wyniki benchmarków, nowe POCO sytuuje się pod tym kątem gdzieś w okolicach nieco droższych od siebie urządzeń, przebijając wydajnością m.in. urządzenia ze Snapdragonem 8 gen 1 (a więc wszystkie flagowce z 2022 r.)  a także praktycznie wszystkie smartfony ze swojej półki cenowej. . Dodatkowo, za niewielkie pieniądze mamy tutaj aż 12 GB pamięci RAM i 512 GB miejsca na dane w standardzie UFS 4.0. W takim wypadku naprawdę nie ma co płakać, że nie mamy tu rozszerzenia na kartę microSD.

Sam pograłem nieco z wykorzystaniem POCO X6 Pro i muszę powiedzieć, że bez względu na to czy trzymamy telefon w rękach czy korzystamy z pada, urządzenie nigdy nie nagrzewa się powyżej granicy komfortu, a jego wydajność pozwala bez problemu odpalać nawet wymagające tytuły.

POCO X6 Pro - oprogramowanie i funkcje

POCO X6 Pro  działa na nowej nakładce systemowej HyperOS. Ma ona być lżejsza, estetyczniejsza i ma zawierać więcej funkcji niż MIUI. W rzeczywistości jest... różnie. Owszem - nowe funkcje są, szczególnie w kwestii ustawiania tapety ekranu blokady, jednak tutaj te funkcje są mocno ograniczone i nijak nie tak rozbudowane jak chociażby w przypadku iOS. Oprócz tego HyperOS w wielu miejscach jest bardzo podobny do MIUI, więc jeżeli ktoś nie lubił poprzedniej nakładki, to ta go do siebie nie przekona.

Podobnie jak w przypadku poprzednika, mamy tu masę bloatware'u w postaci preinstalowanych aplikacji i gier, a także własny sklep z aplikacjami, App Mall. Z ciekawych funkcji — mamy tu panel Game Turbo, więc jeżeli chcemy monitorować wydajność smartfona podczas grania, robić screeny etc. - mamy taką możliwość. Niestety — tutaj też pojawiają się reklamy.

POCO X6 Pro - bateria i ładowanie

Urządzenie posiada baterię 5000 mAh, która spokojnie wytrzymuje około półtora dnia na jednym ładowaniu, chociaż trzeba odnotować, że w testach porównawczych Samsung Galaxy S23 Ultra uzyskał o 13 proc. lepszy wynik, więc optymalizacja z pewnością nie jest najlepsza. Na plus - w pudełku dostajemy szybką, 67 W ładowarkę, która naładuje ogniwo od zera do pełna w około 40 minut.

POCO X6 Pro - zdjęcia

Niestety, jeżeli chodzi o zdjęcia to w tym wypadku chyba jest to najsłabszy element POCO X6 Pro. Fotografie charakteryzują się słabym kontrastem, autofocus czasami potrafi się zgubić i o ile w nocy fotki z głównego obiektywu są całkiem niezłe, to w przypadku przycięcia (udającego 2x zoom) mamy do czynienia z bardzo agresywnym algorytmem wyostrzania. Nieźle radzi sobie natomiast szeroki kąt. Warto porównać te zdjęcia to tych z Honora Magic6 Lite, który kosztuje bardzo podobnie, by zobaczyć różnicę. Tak wyglądają zdjęcia z głównego obiektywu w dzień:

To się stanie, jeżeli je przytniemy:

Tak wyglądają zdjęcia z szerokiego kąta:

Po zmroku warto korzystać tylko z podstawowego obiektywu:

To się stanie, jeżeli wybierzemy "dwukrotne przybliżenie":

Niestety, szeroki kąt po zmroku nawet sobie radzi:

POCO X6 Pro - podsumowanie

POCO X6 Pro to telefon, który oferuje wydajność na wręcz flagowym poziomie za przyzwoite pieniądze. Za mniej niż 2000 zł mamy tu supermocny procesor, dobre chłodzenie, 12 GB RAMu i 512 GB miejsca na dane. Do tego szybkie ładowanie Niestety - mamy tu też kompromisy z tym związane, szczególnie w kwestii aparatu. Czy więc warto kupić ten telefon w tych pieniądzach? I tak i nie. Mi nie do końca przypadła do gustu plastikowa konstrukcja (zdecydowanie wybierajcie wariant z ekoskórą) oraz nie jestem wielkim fanem nakładki HyperOS, ale to oczywiście kwestia gustu.

Kwestią gustu natomiast nie jest konkurencja, która może utrudnić POCO życie. Szczególnie w postaci chociażby OnePlusa Nord 3, który staniał i w tych samych pieniądzach oferuje równie dobry ekran, porównywalną wydajność (z bonusem w postaci 16 GB RAM) oraz (moim zdaniem) dużo lepsze zdjęcia. To jednak pokazuje, że dziś użytkownicy mają po prostu wybór, a POCO X6 Pro jest kolejnym solidnym kandydatem na półce do 2000 zł.

 

POCO X6 Pro
plusy
  • świetna wydajność
  • bardzo dobry ekran z małymi ramkami
  • dużo pamięci RAM i miejsca na dane
  • duża bateria i szybkie ładowanie
  • nowe funkcje HyperOS (dla fanów MIUI)
  • stosunek ceny do możliwości
minusy
  • w plastikowym wariancie to magnes na odciski i rysy
  • przeciętne zdjęcia w dzień
  • bloatware w systemie

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu