Muszę przyznać, że nie jestem zwolennikiem idei smart domu. W Lizbonie mieliśmy przyjemność zobaczyć, jak według LG powinno to wyglądać. A przyznam, ż...
Muszę przyznać, że nie jestem zwolennikiem idei smart domu. W Lizbonie mieliśmy przyjemność zobaczyć, jak według LG powinno to wyglądać. A przyznam, że nawet dla mnie - osoby, której raczej takie rzeczy nie kręcą, jest to naprawdę ciekawe. LG zamierza wykorzystać wszystkie obecne dobrodziejstwa technologii mobilnych do tego, by mieć pełną kontrolę nad naszym domem - zewsząd.
Wyobraźcie sobie, że akurat oglądacie swój ulubiony serial. Przy okazji właśnie gotujecie obiad i... na chwilę zapominacie o postawionych na ogniu garnkach. Takie sytuacje w najlepszym przypadku kończą się nieco nadpalonym daniem. W najgorszym... cóż. Pożar w domu to nic przyjemnego. A co, gdyby Wasz inteligentny dom powiadomił Was o tym podczas trwania serialu za pomocą telewizora?
Ponadto, nie musimy się martwić o to, czy wyłączyliśmy kuchenkę, światła, zamknęliśmy dom. Jeżeli mamy wątpliwości, czy czegoś nie zapomnieliśmy zrobić - możemy sprawdzić to za pomocą aplikacji w telefonie. Przy okazji, możemy nastawić pranie, ustawić temperaturę w domu, zaplanować odkurzanie. Internet rzeczy pełną parą.
Bardzo ważny w technologii inteligentnego domu od LG jest HomeChat - aplikacja na smartfony oraz smartwatche, która pozwala na kierowanie naszym domem za pomocą programu, którego obsługa odbywa się na zasadzie czatu. Owa aplikacja ponadto korzysta z przetwarzania języka naturalnego - nie musimy znać zatem wyspecjalizowanych komend, błądzić po interfejsie. Pisząc lub mówiąc: "włącz światło w salonie" za pomocą smartwatcha lub smartfona, aplikacja przetworzy komendę i wykona ją.
Za pomocą aplikacji w telefonie lub telewizorze możemy podejrzeć, jak wygląda konsumpcja energii przez poszczególne urządzenia w smart domu. Tym samym możemy mieć pełną kontrolę nad zużyciem prądu i przy okazji nieco te wartości skorygować. Świadomość tego, jak wiele energii jest wykorzystywane jest bardzo ważna w procesie jej oszczędzania.
Takie błahostki, jak powiadomienie o końcu prania w telewizorze pozwolą na to, by od razu zareagować na koniec cyklu pracy urządzenia. Przy okazji, można na tym także zaoszczędzić energię - poprzez jego natychmiastowe wyłączenie tuż po zakończeniu pracy.
Internet rzeczy coraz bliżej. O ile nie jest to jeszcze "pieśń najbliższej przyszłości", można powiedzieć, że zbliżamy się do czasów, gdy będziemy w stanie kontrolować nasze domy zewsząd, choćby z drugiego końca świata.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu