Meta zapowiedziała drugą generację inteligentnych okularów przygotowanych przy współpracy z marką Ray-Ban.
Meta ani trochę nie zatrzymuje się w temacie wprowadzania na rynek kolejnych ubieralnych gadżetów, które mają wprowadzić nas do świata wirtualnej i mieszanej rzeczywistości (zobacz: Meta Quest 3 w przedsprzedaży. Oto nowe gogle rzeczywistości mieszanej). Ale poza tym firma łączy siły z popularnym włoskim producentem okularów — Ray-Ban. To właśnie z tej współpracy powstanie nowy projekt: okulary z opcją streamowania. Oto Ray-Ban Meta Smart Glasses.
To cię zainteresuje Huawei Watch GT 4 – recenzja. Między zachwytem a irytacjąApple Watch Series 9 i Ultra 2 już bez tajemnic. Co się zmieniło?
Ray-Ban Meta Smart Glasses - najważniejsze informacje o okularach
Nowy projekt Ray-Ban Meta Smart Glasses mają wbudowane kamery z matrycami 12 MP, pozwalające robić zdjęcia i nagrywać wideo w rozdzielczości 1080p oraz 60 klatkach na sekundę. Posiadają także wbudowaną pamięć 32 GB. Nagrywanie materiałów filmowych jest ograniczone do 60-sekundowych klipów, a jeśli komuś zależy na dłuższych formach — będzie musiał skorzystać z opcji streamingu. Okulary doczekały się także wsparcia dla przestrzennego audio — zarówno w kontekście nagrywania, jak i odtwarzania. Wszystko działać będzie pod kontrolą układu Qualcomm Snapdragon AR1.
Ale mowa tutaj o produkcie współtworzonym przez Meta — tym samym streaming możliwy będzie na... Facebooka oraz Instagram. Co dla części użytkowników może okazać się kłopotliwe. Użytkownicy nie będą też mogli wybrać jakości streamu — wszystko zależeć będzie od jakości połączenia internetowego. Ray-Ban Meta Smart Glasses podziałają do sześciu godzin na jednym ładowaniu przy streamingu.
Tego typu urządzenia od początku budzą obawy obrońców prywatności — i chyba trudno się im dziwić. Dlatego w tej wersji urządzenia, dioda informująca o tym że korzystamy z opcji streamingu lub nagrywania jest większa.
Ray-Ban Meta Smart Glasses: startują zamówienia przedpremierowe
Okulary mają trafić do sklepów 17 października. Wystartowały już zamówienia przedpremierowe — ale jako że produkt nie jest dostępny w Polsce, nie ma oficjalnych polskich cen. Za podstawową wersję nowej generacji inteligentnych okularów przyjdzie zapłacić 299 amerykańskich dolarów. Będą też one dostępne ze szkłami polaryzującymi (329 dolarów) oraz soczewkami przejściowymi (379 dolarów).
Czytaj dalej poniżej
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
