Ciekawostki technologiczne

Intel wrzuci pszczołom bagaż na grzbiety. W trosce o ich zdrowie

Maciej Sikorski
Intel wrzuci pszczołom bagaż na grzbiety. W trosce o ich zdrowie
Reklama

Na AW poruszałem już temat wymierania pszczół, niedawno pisałem o autostradach, jakie tworzone są dla tych owadów w Oslo. Jedni przyznają, że pomysł j...

Na AW poruszałem już temat wymierania pszczół, niedawno pisałem o autostradach, jakie tworzone są dla tych owadów w Oslo. Jedni przyznają, że pomysł jest fajny, drudzy przekonują, że problem wydumano i pszczołom nic nie zagraża, jeszcze inni szukają nowych rozwiązań, by populacja pszczół nie zmniejszała się. Pomóc chce też Intel, który wrzuci owadom na grzbiety specjalne czujniki.

Reklama

Autostrada dla pszczół to rozwiązanie, które ma stworzyć tym owadom dobre warunki do życia. Nie udzieli ono jednak odpowiedzi na pytanie o przyczynę wymierania pszczół. Wydaje się jednocześnie, że trudno mówić o jednej przyczynie tego zjawiska – to raczej złożony proces, na który składa się wiele czynników. Jakich i w jakim stopniu odpowiadają one za skalę problemu? Intel chce pomóc to zanalizować. W tym celu wykorzystana zostanie platforma Edison.


Intel podjął współpracę z australijską agencją rządową CSIRO i chce pomóc stworzyć system do monitorowania zachowań owadów oraz środowiska, w którym one żyją (badane będą m.in. wilgotność, temperatura, promieniowanie słoneczne). Wspomniana platforma Edison pojawi się w ulach i będzie zbierać informacje, które dostarczą czujniki znajdujące się na grzbietach pszczół. Łatwo się domyślić, że te komponenty odznaczają się miniaturowymi rozmiarami, ale najwyraźniej można je łatwo „zakładać” pszczołom – w położonym na Tasmanii Hobart tak wyposażonych pszczół jest już 10 tysięcy.


Na Tasmanii projekt się nie kończy, poszukiwani są kolejni partnerzy do badania, miejsca na całym świecie, w których będzie można zastosować system opracowany przy współudziale Intela. Wszystkie dane mają spływać do jednego miejsca, serwisu CSIRO. Możliwe, że na ich podstawie uda się określić, co najbardziej szkodzi owadom, jak reagują na zagrożenia i w jakim stopniu można ograniczyć wpływ negatywnych czynników. Wierzę, że te informacje mogą się okazać przydatne, pomogą naukowcom wyciągnąć właściwe wnioski.


Jednocześnie wypada napisać o pewnym paradoksie: Intel, czyli gigant technologiczny chce pomagać w rozwiązaniu pszczelego problemu, ale trzeba pamiętać, że to m.in. nowe technologie są wymieniane wśród czynników zagrażających pszczołom. Trudno stwierdzić, czy są tak szkodliwe jak choroby albo pestycydy, lecz nie można o tym zapominać: rozwój np. telefonii komórkowej może być zabójczy dla tych pożytecznych owadów. Dobrze się zatem dzieje, że Intel podjął działania, ale korporacje technologiczne mają do spłacenia rachunki wobec środowiska naturalnego. Oby wyrównywały je z nawiązką.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama