Przedstawiałem kiedyś wizję barów, w których ludzie korzystaliby z "dobrodziejstw" rzeczywistości wirtualnej - coś na kształt kafejek internetowych, ale z nowymi gadżetami. Można się spotkać ze znajomymi, posiedzieć przy piwie i pogadać, ale w goglach VR. Po co te ostatnie? Np. po to, by spotkanie odbyło się na karaibskiej plaży albo w górach - miejsce można ustalić w barze, przed założeniem gogli. Zastanawiałem się, kiedy ruszy biznes tego typu i chyba otrzymuję odpowiedź: w Warszawie niedługo wystartuje DiscoVR.
W Warszawie rusza DiscoVR - największe europejskie centrum rozrywki rzeczywistości wirtualnej
DiscoVR jest anonsowane jako "największe w Europie centrum rozrywki VR". Odważnie, chociaż można założyć, że nie mija się to z prawdą - mowa o nowym biznesie, nowej gałęzi rozrywki, takie przybytki dopiero zaczną powstawać na większą skalę. Warszawa doczeka się go już w sierpniu, na początek kolejnego miesiąca planowane jest otwarcie. A póki co trwają testy, które przewidziano do 10 lipca - są darmowe i otwarte, więc chętni powinni wybrać się na Mokotów pod adres Garażowa 4.
Rzeczywistość wirtualna, e-sport i tradycyjny bar
DiscoVR ma w sobie łączyć kilka form rozrywki. Jest ta klasyczna, czyli bar z przekąskami i alkoholem - jeżeli ktoś nie przepada za nowoczesnymi technologiami, a trafi w to miejsce (bo np. zaciągną go tam znajomi głodni wrażeń w VR), zawsze może posiedzieć i wypić drinka. Ale taka osoba powinna poddać się namowom kolegów i sprawdzić, co gospodarze przygotowali w ramach cyfrowej rozrywki. Opis tak to przedstawia:
W ofercie nowego miejsca znajdzie się cały przekrój atrakcji przeznaczonych zarówno dla zaprawionych graczy, jak osób, które z tego typu zabawą mają znacznie mniej do czynienia. Do dyspozycji gości zostaną udostępnione egzemplarze najpopularniejszych gogli VR dostępnych na rynku, czyli Oculus Rift i HTC Vive, na których będzie można zagrać w trybie single oraz multiplayer. Ponadto powstanie specjalna strefa Samsung Gear przeznaczona do oglądania filmów i transmisji sportowych. Już w sierpniu urządzenia Samsunga wykorzystane zostaną do prezentowania zmagań sportowców na Igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Dzięki tym atrakcjom DiscoVR stanie się trzecim kinem VR w Europie.
Ale na tym sprawa się nie kończy - na 500 metrach kwadratowych znajdziemy automaty z lat 90. poprzedniego stulecia, mocny akcent ma być także postawiony na e-sport, którego popularność rośnie z każdym kwartałem (niezorientowani powinni obejrzeć nasze materiały z Intel Extreme Masters, by zrozumieć, w czym rzecz). Jeżeli ktoś postanowi w gronie fanów cyfrowego sportu obejrzeć np. zmagania Virtus.pro, to właśnie pojawia się miejsce, w którym może to zrobić:
Jesteśmy entuzjastami nowych technologii i możliwości, które daje nam rewolucji związana z VR-em. Dlatego na miejscu planujemy też regularne stworzenie stref do e-sportu z wykorzystaniem m.in. Oculus i Google Cardboard. Będziemy także prowadzić transmisję z gamingowych zawodów, a docelowo planujemy organizację własnych turniejów np. w Counter-Strike: Global Offensive.
DiscoVR, czyli początek nowej mody
Zakładam, że na tym jednym lokalu się nie skończy - podobne mogą się pojawić zarówno w stolicy, jak i w innych polskich/europejskich miastach. Technologia jest w miarę nowa, ale sporo się o niej mówi i widać, że wzbudza zainteresowanie. Jednocześnie ludzie mogą nie chcieć kupować gogli na własny użytek - zwłaszcza, że nierzadko wiąże się to z zakupem mocnego komputera za kilka tysięcy złotych. I to nie zmieni się pewnie przez najbliższe lata. Dlatego rozwiązaniem może się okazać użytek wspólny. Zastanawiam się przy tym, czy (kiedy) zaczną powstawać lokale ze sprzętem VR i seks gadżetami, które niedawno prezentowano w Japonii...?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu