Czekasz na nowy News Feed? Możesz się go nie doczekać, Facebook oddziela się od niego grubą kreską

Przedstawiony z wielką "pompą" nowy Facebook miał na celu uprzątniecie bałaganu, który powstał w strumieniu. Większe zdjęcia, większe statusy, większe mapki, większe reklamy - jak się jednak okazuje, większe nie znaczy lepsze. Pomimo ogromnego zainteresowania i chęci na nowy News Feed tylko garstka się go doczekała. Co z resztą użytkowników? Cóż, coraz pewniejsze staje się że nie otrzymają go oni już nigdy.

Tego oczywiście oficjalnie w żadnym oświadczeniu Facebook nie przyzna, lecz biorąc pod uwagę system jaki stosuje serwis jeżeli chodzi o wprowadzanie nowości, można śmiało założyć że feedback dotyczący nowego News Feeda nie jest tak pozytywny jakby można było się tego spodziewać. Mam możliwość korzystać z niego niemal od samej premiery i w ciągu tych kilku miesięcy dostrzegłem wiele zgrzytów i niedociągnieć, lecz ogólne wrażenie pozostaje jak najbardziej dobre. Uwypuklone informacje, przyciski faktycznie powodują że z portalu korzysta się łatwiej i wygodniej. Być może nie wszystko działa według założeń projektantów i inżynierów Facebooka, ale dobrze wiemy że Facebook nigdy nie będzie skończony i należy traktować go jakby cały ten czas etykietka "beta" była obecna.

Po dziewięciu miesiącach od prezentacji moglibyśmy się spodziewać, że nowy News Feed dostępny jest dla co najmniej połowy użytkowników. Nic bardziej mylnego - użytkownicy dysponujący dostępem do niego stanowią niewielki odsetek ponad miliardowej społeczności. Nie są to też te osoby, które dobrowolnie zgłosiły do jego testowania, co dziwi najbardziej.

Czytaj dalej poniżej

Facebook poprawia newsfeed i podnosi rangę newsów i artykułów. Jest z czego się cieszyć? Tomasz Popielarczyk

Instagram może szykować nie lada niespodziankę na święta Konrad Kozłowski

Jak informuje serwis AllThingsD pozostali użytkownicy nie otrzymają nowego News Feeda w ogóle. Rozwój tego projektu utknął w miejscu i nie zanosi się to, by w najbliższym czasie sytuacja ta miała ulec zmianie. Wydawało się, że ciągłe testy i zmiany dokonywane w portalu prowadzą do chwili, w której wraz z Markiem Zuckerbergiem zakrzykniemy "hurra!" i wszyscy będą cieszyć się z nowego Facebooka. Ten moment ma wcale nie nadejść. Według źródła, odpowiedzialne za News Feed zespoły powróciły do makiet mając na uwadze to co stało się z niedoszłą "wersją 2" Facebooka.

Ta ma być czymś więcej niż tylko przemianą wizualną, ponieważ do wielu poprawek ma dojść pod maską. Nie chodzi tylko o to jak treści będą na serwisie wyglądały, ale jakie to będą treści. Celem jest dostarczenie użytkownikom narzędzia, które pozwoli na przeglądanie istotnych dla nich aktywności. Facebook chciałby stać się magazynem dla ważnych, angażujących a nawet wyrafinowych treści, zamiast pełnienia roli agregatora materiałów z 9gaga, buzzfeeda i tak dalej. Najogólniej mówiąc - Zuckerberg oraz inne osoby odpowiedzialne za News Feed, między innymi Julie Zhuo oraz Chris Cox chcieliby, by Facebook utrzymywał pewien poziom.

W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego jak uzbroić się w cierpliwość i czekać. Czekać, aż Facebook znów zdecyduje się zaryzykować i pokazać swoją kolejną wizję News Feeda.

P.S. Najlepszym potwierdzeniem zakończenia przygody Facebooka z nowym News Feedem jest brak jego obecności w oficjalnym filmiku podsumowującym rok 2013 na portalu.

Zdjęcie: ATD.