W zeszłym roku Google pokazało jak doskonale można wykorzystać pierwszy dzień kwietnia, by dać upust fantazji. Dziś nie mogło być wcale gorzej - poszu...
W zeszłym roku Google pokazało jak doskonale można wykorzystać pierwszy dzień kwietnia, by dać upust fantazji. Dziś nie mogło być wcale gorzej - poszukiwania Pokemonów, funkcja Gmail Shelfie, tłumaczenie stron za pomocą emotek i David Hasselhoff na naszych zdjęciach w Google+.
Pokemon Master
Wszystko zaczęło się już wczoraj od rozpoczęcia beta testów usługi zintegrowanej z Mapami Google. Dzięki niej możecie "zebrać je wszystkie", a chodzi oczywiście o Pokemony. Jeżeli macie jakiekolwiek wątpliwości to poniższy filmik powinien Wam wszystko wytłumaczyć:
Nie ma więc na co czekać. Wasi znajomi już na pewno rozpoczęli przygodę życia - bierzcie do rąk Wasze smartfony z Androidem lub iOS, otwierajcie Mapy Google, poszukujcie i łapcie Pokemony! Jest ich aż 150 do złapania!
Gmail Shelfie
Jeżeli na co dzień korzystacie z Gmaila, to Google nie zapomniało również i o Was. Biorąc pod uwagę rosnące popularność zdjęć "selfie", Goolgersi zdecydowali się na uruchomienie nowej opcji o nazwie "Gmail Shelfie". Dlaczego "shelfie"? Jest to połączenie skrót "shareable selfie", ponieważ w tle naszej skrzynki odbiorczej możemy ustawić także zdjęcia innych osób na podstawie ich popularności - by to zrobić kliknijcie tutaj.
Emoji zamiast słów
Bariera językowa to najwięszka przeszkoda Internetu. Google postanowiło więc wykorzystać doskonale znane nam wszyskim emoji do tłumaczenia zawartości stron internetowych. Niewielkie literki na ekranie smartfonów to nadal niewygodny sposób na zapoznawanie się z treścią stron, dlatego w mobilnym wydaniu Chrome dla iOS i Androida możecie już dziś zamienić słowa na emoji. I wszystko staje się znacznie łatwiejsze w odbiorze prawda?
Zdjęcia z gwiazdą na Google+
Serwis Google+ to doskonałe miejsce na nasze zdjęcia. Nawet jeśli nasze zdjęcia nie są doskonałe, to algorytmy Google zrobią wszystko, by fotografie nabrały ostrości i odpowiednich kolorów. Od dziś, na naszych zdjęciach może jednak zawitać gość. I to nie jaki, bo będzie to David Hasselhoff. Dzięki funkcji Auto Awesome Photobombs, o ile zostawicie w kadrze odpowiednią ilość miejsca, na zdjęciach oprócz Was pojawi się David w odpowiedniej pozycji i z odpowiednią miną. Ciekawi rezultatów? Wrzućcie kilka zdjęć i dajcie "magii" zadziałać.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu