Mobile

Zaczęło się! Xiaomi rozpoczyna swoją wędrówkę na zachód

Tomasz Popielarczyk
Zaczęło się! Xiaomi rozpoczyna swoją wędrówkę na zachód
Reklama

Wielu fanów technologii chciałoby zobaczyć smartfony Xiaomi dostępne globalnie. Ten chiński producent pokazał już, że potrafi walczyć nie tylko ceną, ...

Wielu fanów technologii chciałoby zobaczyć smartfony Xiaomi dostępne globalnie. Ten chiński producent pokazał już, że potrafi walczyć nie tylko ceną, ale również jakością i nietuzinkowymi rozwiązaniami. W przeszłości pojawiało się wiele deklaracji dotyczących globalnej ofensywy, a mimo to, żadne działania w tym kierunku nie były podejmowane. Aż do teraz.

Reklama

Swoją wędrówkę ku zachodowi Xiaomi rozpoczyna od najtańszego modelu w swojej ofercie - Hongmi. Już 21 lutego ma on być dostępny na półkach sklepowych w Singapurze pod nazwą Redmi. Urządzenie mimo niskiej ceny wcale nie należy do słabeuszy. Znajdziemy tutaj czterordzeniowy procesor MediaTek 1.5 GHz, 4,7-calowy ekran IPS o rozdzielczości HD, a także aparat z matrycą 8 Mpix. Całość dopakowano dwoma slotami na karty SIM oraz obudową o ciekawym wzornictwie. Całość wyceniono na 169 singapurskich dolarów, a więc ok. 133 USD.

Singapur ma być pierwszym przystankiem Xiaomi w drodze na podbój rynków światowych. Wybór nie jest przypadkowy. Według danych Nielsena aż 87 proc. tutejszych mieszkańców posiada smartfona. To wynik znacznie lepszy od Wielkiej Brytanii (72 proc.) czy USA (60 proc.). Choć oczywiście poza procentami trzeba brać pod uwagę zaludnienie tych krajów, więc nie powinniśmy tego traktować jako jedyny wyznacznik. Tak czy inaczej Singapur to pierwszy przypadek wyjścia Xiaomi poza Chiny, Tajwan i Hongkong.


Xiaomi ma sporo do zaoferowania zachodnim rynkom mobilnym. Chiński producent ma swojej ofercie ciekawe urządzenia, ale też sprawnie buduje własną modyfikację Androida - MIUI. Według ostatnich doniesień korzysta z niej już 30 mln użytkowników, co jest fantastycznym wynikiem. Wokół systemu powstają natomiast dodatkowe usługi - sklep z motywami i dodatkami, chmura na pliki i ustawienia itp.

Nad tym wszystkim czuwa postać, która jest dobrze znana każdego fanowi technologii mobilnych - Hugo Barra. Niegdyś jedna z twarzy Google zapowiadająca na konferencjach nowe funkcje Androida. Dziś wicedyrektor Xiaomi, którego doświadczenie i wiedza mają pomóc firmie w wejściu na zachodnie rynki.

Xiaomi rośnie w zatrważającym tempie. W 2013 roku sprzedali 18,7 mln urządzeń, a więc ponad dwukrotnie więcej niż przed rokiem. Plan na rok 2014 jest jeszcze bardziej ambitny - 40 mln słuchawek. Chyba nietrudno się domyślić, że będzie to możliwe tylko poprzez rozszerzenie sprzedaży na nowe rynki. I właśnie oto jesteśmy tego świadkami. Singapur jest tylko przystankiem tej karawany, która właśnie ruszyła.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama