Felietony

Gracze mocno zaniepokojeni. World of Tanks ma się zwinąć z rynku

Krzysztof Rojek
Gracze mocno zaniepokojeni. World of Tanks ma się zwinąć z rynku
22

Czy World of Tanks przestanie się rozwijać na rzecz nowej gry Wargaming? Informacje w sieci pozostawiają pole do interpretacji.

World of Tanks to jedno z najpopularniejszych MMO na polskim, a także światowym rynku. Po debiucie w 2010 roku marka przeszła wiele ewolucji, by dziś oferować naprawdę szeroki asortyment, zarówno dla graczy którzy nie chcą wydawać realnych pieniędzy, jak i dla tych, którzy chcą w grę inwestować.

Liczba czołgów dostępnych w grze liczona jest w setkach, do produkcji dodawane są nowe mechaniki, mapy, tryby gry oraz wyposażenie. Wargaming eksperymentuje też, wprowadzając zmiany, które drastycznie wpływają na gameplay, jak dodanie pojazdów kołowych czy wydarzeń losowych, które wpływają na kształt i przejezdność map w trakcie bitew. Nie jest jednak tajemnicą, że w ostatnich kilku latach gra straciła nieco na popularności. Wciąż jednak jest to świetnie zarabiająca produkcja, dlatego przeciek, który pojawił się w ostatnich dniach w sieci budzi bardzo wiele kontrowersji.

WOT Express - World of Tanks przestanie się rozwijać

World of Tanks to gra, która zgromadziła dookoła siebie bardzo dużą społeczność. Społeczność, która chce wiedzieć, co nowego pojawi się w ich ulubionej produkcji. Dlatego też, jak wszędzie, pojawiły się nieoficjalne kanały dystrybuujące informacje o nowościach i zmianach. Jednym z nich jest WOT Express, który uznany jest za najbardziej rzetelne i mające informacje z pierwszej ręki źródło.

Dlatego też wiele osób zaskoczyło się, kiedy opublikowano tam informacje, że (tłumaczenie za Rykoszet.pl) "World of Tanks zostanie “zamknięte” w 2025 roku! To nie żart, ale najbliższa przyszłość. Ci, którzy uważnie przeczytali podteksty, sami już to zrozumieli (tutaj nawet daleko nie trzeba daleko iść – WOT już przygotowuje się do przejścia na etap wsparcia, a potem będzie tylko konserwacja)."

Stwierdzenie jest bardzo lakoniczne i niestety pozbawione detali. Od razu pojawiły się sugestie, że Wargaming ma skupić się na innym swoim dziecku, czyli "Project Cold War". Cóż, takie stwierdzenia są w ogóle rozważane tylko zapewne dlatego, że WOT Express posiada uznaną renomę, ponieważ w każdym innym wypadku takie stwierdzenie zostałoby uznane za fake newsa.

Nawet jeżeli liczba graczy w World of Tanks się zmniejsza, to gra wciąż ma masę żelaznych wręcz argumentów, przez które jej "zamknięcie" na rzecz nowego projektu jest biznesowym strzałem w stopę. Przede wszystkim - gra ma uznaną nazwę i markę, która pasuje z innymi produkcjami w portfolio - World of Warships i World of Warplanes. Gra ma długą historię i gracze, którzy poświęcili na nią mnóstwo czasu będą czuli się oszukani i na pewno nie będą chcieli zaczynać przygody od nowa w nowej produkcji. Poza tym - WoT to nie tylko gra na PC - mamy tu też wersje na konsole czy telefony (WoT Blitz), a tutaj nie ma słowa o Project Cold War (poprawka: jak słusznie zauważyliście, na konsolach istnieje WoT Modern Armor, czyli coś bardzo podobnego). Wygaszenie WoT na PC byłoby więc ze wszech miar biznesową porażką.

Czy więc tak się stanie? Ciężko powiedzieć skąd WOT Express miał takie informacje i dlaczego zdecydował się je opublikować w takiej formie. Ziarnko niepokoju zostało na pewno zasiane i w najbliższych dniach zapewne przekonamy się, jak rozwiną się te wydarzenia.

AKTUALIZACJA 2.02.2024

W odpowiedzi na nasz wpis otrzymaliśmy komentarz od biura prasowego Wargaming w Polsce, który zamieszczamy poniżej w całości:

"„Cold War i World of Tanks to dwa oddzielne projekty. Obie produkcje są tworzone i rozwijane przez niezależne zespoły deweloperskie. Przyszłość jednego tytułu nie ma wpływu na drugi. Niestrudzenie pracujemy nad rozwojem całej marki World of Tanks i nie rozważamy wyłączenia serwerów gry. Możemy uspokoić i zapewnić naszych graczy, że mamy ekscytujące plany na przyszłość tej produkcji".

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu