Autorzy WordPressa uwinęli się w niespotykanym wcześniej czasie - w niecałe 6 tygodni przygotowali kolejną wersję skryptu. Tym razem coś miłego dla ok...
Autorzy WordPressa uwinęli się w niespotykanym wcześniej czasie - w niecałe 6 tygodni przygotowali kolejną wersję skryptu. Tym razem coś miłego dla oka - wszystkie istotne zmiany dotyczą bowiem aspektów wizualnych.
Autorem wpisu jest Szymon Skulimowski, autor WPNinja - strony z poradami nt. WordPressa.
Panel administracyjny
Większość go polubi, niektórzy znienawidzą, jedno jest pewne - nie da się przejść obok niego obojętnie. Pierwsze, co rzuca się w oczy po instalacji wersji 3.8, to nowy wygląd panelu administracyjnego.
Zmiany mogą wydawać się drastyczne, ale bez paniki, wszystkie rzeczy są na swoim miejscu. Prace jakie zostały wykonane:
"flat design" i "responsive web design"
Płaski interfejs ("flat design") bez niepotrzebnych elementów takich jak cienie, gradienty czy zaokrąglenia. Wdziera się do naszego cyfrowego życia ze wszystkich możliwych stron. Mimo, iż niektórym zdążył się już przejeść, to nie można mu odmówić jednego - dobrze wykonany znacząco poprawia użyteczność.
Czy tak jest z nowym panelem WordPressa? W moim odczuciu tak, choć muszę przyznać, że potrzebowałem trochę czasu, żeby się z nim oswoić. To, co najbardziej mi nie pasowało, to zbyt duży kontrast pomiędzy ciemnym tłem zakładek z lewej strony, a jasnym po prawej.
Na szczęście, w ustawieniach profilu (zakładka "użytkownicy" / "twój profil") można zmienić schemat kolorów na "Jasny", który jest niemal identyczny z tym, co znajdowało się w poprzedniej wersji. Swoją drogą, schematów, spośród których możemy wybierać, jest teraz znacznie więcej, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Wszystkie zakamarki panelu potrafią od teraz sprytnie dostosować się do rozmiaru ekranu urządzenia, na którym są wyświetlane ("responsive web design"). Optymalizacja objęła zarówno mniejsze ekrany smartfonów jak i monitory o podwyższonej rozdzielczości.
wszystkie zakładki zawsze pod ręką
Lewa kolumna, na której znajduje się lista wszystkich zakładek jest od teraz nieruchoma i nie przesuwa się razem z treścią strony. Dzięki takiemu zabiegowi mamy jeszcze szybszy dostęp do potrzebnych narzędzi. Do tej pory działał w ten sposób tylko górny pasek.
odchudzony i bardziej użyteczny kokpit
Kokpit, który jest początkową stroną panelu administracyjnego także został nieco podrasowany. Niepotrzebne widgety (np. "Odnośniki do witryny") zostały usunięte a te, które zawierały podobną treść, scalone w jeden.
Wprowadzono także parę zmian w nazewnictwie (np. "QuickPress" na "Szybki szkic") oraz zastąpiono zbędne informacje bardziej użytecznymi.
przyjemniejsze przeglądanie motywów
Zainstalowane motywy możemy od teraz przeszukiwać bez konieczności przeładowania strony. Prezentacja poszczególnych elementów także została poprawiona.
łatwiejsze zarządzanie widgetami
Strona z widgetami została podzielona na dwie, w miarę równe części - po lewej znajduje się lista widgetów a po prawej sekcje, do których możemy je przypisać. Dzięki temu nie ma już konieczności przewijania w nieskończoność ekranu w celu przypisania nowego widgetu.
czytelniejsze informacje o wtyczkach
Lista zainstalowanych wtyczek została tak ostylowana, że bez problemu możemy teraz wskazać, które z nich są włączone.
Gdy będziemy chcieli zainstalować nową wtyczkę i klikniemy na szczegóły to pojawi się całkiem przyjemny widok.
Nowy, domyślny motyw "TwentyFourteen"
Motyw utrzymany jest w magazynowym stylu, który znacząco odbiega od tego, do czego zdążyły nas przyzwyczaić motywy dołączane do głównych wydań WordPressa. Żeby zobaczyć pełnię jego możliwości trzeba mocno zainteresować się “ikonami wpisów”.
Mi osobiście nie przypadł on do gustu z powodu zbyt małej przejrzystości, ale jestem pewien, że znajdzie on szerokie grono zagorzałych zwolenników. Na stronie WordPress.com można podejrzeć nieco podrasowaną (przez wtyczkę JetPack) wersję demonstracyjną.
Co dalej?
Na przyszły rok zaplanowane są 2 kolejne wersje WordPressa. Już teraz jednak wiadomo, że znajdą się w nich takie rzeczy jak:
- "omnisearch" - wyszukiwarka wszystkich informacji znajdujących się w panelu administracyjnym (wpisów, stron, komentarzy, motywów, wtyczek, użytkowników, multimediów i innych plików);
- rozbudowana pomoc dla użytkowników (najprawdopodobniej dopiero od wersji 4.0);
- narzędzie ułatwiające edycję treści bezpośrednio na stronie zamiast po przejściu do panelu administracyjnego.
Twoje wrażenia na temat WordPressa 3.8
Czy zainstalowałeś już nową wersję? Pamiętaj, że nie zadziała tu automatyczna aktualizacja i trzeba ją przeprowadzić “ręcznie”. A może czekasz na polskie tłumaczenie? Chętnie zapoznam się z Twoimi opiniami na temat poruszonych kwestii.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu