Social Media

VKontakte zhakowane. Rosyjski odpowiednik Facebooka rozsyła wiadomości o prawdziwym obliczu wojny

Patryk Koncewicz
VKontakte zhakowane. Rosyjski odpowiednik Facebooka rozsyła wiadomości o prawdziwym obliczu wojny
6

Rosyjska propaganda zablokowała dostęp do Twittera i Facebooka by ukryć rzeczywiste relacje z Ukrainy. Prawda wraca jednak jak bumerang 

Od rozpoczęcia inwazji na Ukrainie rosyjska machina propagandowa dokłada wszelkich starań, aby utrzymywać kłamliwą narrację o wyzwoleńczym charakterze działań putinowskich wojsk. Zachodnie social media właściwie już tam nie istnieją, a obywatele Rosji skazani są na krajowe media przesycone treściami niemającymi nic wspólnego z rzeczywistością. Pomimo to istnieją grupy, które nieustannie wyciągają kolejne klocki z propagandowej wieży Putina, mając nadzieję na to, że kolos runie niebawem w obliczu prawdy. Jakiś czas temu pisaliśmy o krajowej telewizji zhakowanej przez Anonymous. Dziś informujemy o ataku hakerskim na rosyjski portal społecznościowy VKontakte, który w wiadomościach prywatnych do użytkowników rozsyłał prawdziwe informacje o wojnie.

Rosyjska propaganda znów musi walczyć z prawdą

VKontatke – nazywany rosyjskim Facebookiem – to bardzo hermetyczna społeczność ponad 90 milionów użytkowników, z czego znaczna większość to obywatele Rosji. Portal rośnie w siłę zwłaszcza teraz, gdy zachodnie platformy społecznościowe zostały zablokowane. Nie dziwi zatem fakt wielkiego poruszenia, jakie wywołało rozesłanie przez oficjalne konto VKontakte wiadomości prywatnych do 12 milionów użytkowników serwisu.

Źródło: Depositphotos

W treści wiadomości zawarto prawdziwe dane o skutkach wojny wywołanej przez Putina, takich jak ogromne szkody infrastruktury miejskiej oraz straty w bezbronnej ludności cywilnej. Wiadomość zawierała także informacje o fiasku rosyjskiej operacji specjalnej i poległych żołnierzach. Komunikat był dostępny zaledwie przez 10 minut, jednak wystarczyło to, aby informacja błyskawicznie rozniosła się po sieci. Zrzuty ekranu wykonane przez użytkowników VKontakte są dostępne na Twitterze.

Przed rosyjską propagandą kolejne trudne wyzwanie odwrócenia kota ogonem. Być może jednak część Rosjan przejrzy dzięki temu na oczy. Przypomnijmy, że krajowe media mogą relacjonować działania na Ukrainie tylko przy pomocy materiałów dostarczonych przez putinowskie służby. Każda próba publikowania faktów jest surowo karana.

Stock Image from Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

news