Już nie tylko banki odwracają się od systemu Microsoftu, do tego grona dołączył także niemały gracz branży rozrywkowej - Vevo. Ubiegłego weekendu do r...
Już nie tylko banki odwracają się od systemu Microsoftu, do tego grona dołączył także niemały gracz branży rozrywkowej - Vevo. Ubiegłego weekendu do redakcji docierały informacje o tym, że aplikacja usługodawcy nie jest już dostępna dla platformy mobilnej Microsoftu. Społeczności skupionej wokół Windows Phone wydało się to oczywiście bardzo dziwne - w maju bowiem aplikacja otrzymała bardzo poważną aktualizację, dzięki której była ona wysoko oceniana przez użytkowników.
Nie można jednak powiedzieć, że była ona całkowicie bezproblemowa - niektóre oceny owej aplikacji w repozytorium Windows Phone wskazywały na jej częste zawieszanie się, a nawet wychodzenie do głównego ekranu systemu. Mimo wszystko, aplikacja na końcu swojego żywota utrzymała wynik powyżej 4 gwiazdek (z pięciu możliwych). Nie wiadomo dokładnie, jakie były intencje Vevo w zdjęciu tej aplikacji ze Sklepu dla Windows Phone - zbierała ona naprawdę dobre oceny i oferowała niezłą jakość. Stąd też zaprzestanie rozwijania swojej aplikacji przed premierą Windows 10 dla telefonów wydaje mi się całkiem dziwne. Nie ma żadnych logicznych przesłanek ku temu, by sprawie w ten sposób ucinać łeb.
Po krótkich spekulacjach na temat powodu zdjęcia aplikacji Vevo ze Sklepu Windows Phone odpowiedź nadeszła od samego właściciela usługi - ten wyjaśnił, że została ona zlikwidowana celowo - przy okazji wskazuje na dwie drogi możliwości korzystania z treści Vevo - dzięki stronie mobilnej Vevo.com oraz aplikacji YouTube'a dla tego systemu. Ponadto, producent zapewnia, że aplikacja dla Windows 8.1 dalej będzie dostępna w repozytorium.
Zatem, jeżeli korzystaliście do tej pory z aplikacji Vevo, dobrze by było, żebyście jej nie usuwali - dopóki będzie ona obecna w Waszym telefonie, dopóty będziecie mogli jej używać.
Grafika: 1, 2
Źródło: Windows Central
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu