Gdybym miał otagować ten wpis to użyłbym hasła #takasytuacja. Niestety nie jest to ani śmieszne ani smutne. W chwili kiedy dowiedziałem się, że urząd ...
Urząd celny uznał naszą recenzję aplikacji za promocje hazardu i kazał zablokować tekst
Gdybym miał otagować ten wpis to użyłbym hasła #takasytuacja. Niestety nie jest to ani śmieszne ani smutne. W chwili kiedy dowiedziałem się, że urząd celny "prowadzi sprawę" w sprawie naszej recenzji aplikacji bet365 na AntyApps oraz o tym, że firm hostingowa dostała nakaz zablokowania serwisu to przez chwilę zaniemówiłem.
Blokowanie mojego serwisu za recenzję aplikacji? To się dzieje naprawdę? Okazuje się, ze tak. Panowie celnicy z Opola uznali, że nasza recenzja aplikacji mobilnej to promocja i reklama hazardu. Podpadamy więc pod art. 29 ust. 1 ustawy o grach hazardowych (Dz.U. z 2009 r. nr 201, poz. 1540 ze zm.) czyli łamiemy zakaz „reklamy i promocji gier cylindrycznych, gier w karty, gier w kości, zakładów wzajemnych oraz gier na automatach”
Pismo które dostała nasza firma hostingowa czyli Hostersi nie wskazywało jednak o jaki artykuł czy treść chodzi. Z nazwy wymieniony był serwis AntyApps.pl oraz podany był numer IP serwera. Tak więc Hostersi na tej podstawie mogli teoretycznie zablokować cały serwis. Sprawdzili jednak o co chodzi (za co bardzo dziękuję) o co dokładnie chodzi i ustaliliśmy, że blokujemy jeden artykuł.
Dodam, że pomimo podania danych oraz formy kontaktu na AntyApps nikt wcześniej nie kontaktował się ze mną w tej sprawie, nie było też próśb o usunięcie artykuł itp.
Abstrahując już od samego podejścia do przedsiębiorców oraz formy kontaktu muszę powiedzieć, że byłem w szoku próbując odtworzyć ciąg logiczny prowadzący do wniosku, że opis aplikacji promuje hazard. Dodam, że opisana aplikacja jest cały czas legalnie dostępna w App Store. Dostęp ten nie jest ograniczony regionalnie.
Opisaliśmy i zrecenzowaliśmy więc legalnie dostępną w Polsce aplikacje. Recenzja ta nie odbiegała od tysięcy innych recenzji opublikowanych na AntyApps jeśli chodzi o formę i treść. Po prostu aplikacja mobilna na iPada od jednego z największych internetowych bukmacherów.
Dodam, że tekst ten nie był specjalnie popularny. Otrzymał 3 lajki oraz 0 komentarzy. Trochę słabo jak na promocję i reklamę nieprawdaż?
Nie będę tutaj opisał moich przemyśleń na temat całej ustawy hazardowej bo pewnie za to również groziłby mi sankcje. Podkreślę jednak, że nasz tekst nie promował hazardu, nie promujemy hazardu i nie będziemy promować. Osobiście nie jestem hazardzistą choć może publikacja tego tekstu przeczyć trochę zdrowemu rozsądkowi który podpowiada "siedź cicho to może wszystko się jakoś rozejdzie po kościach".
Uważam, że nasza demokracja w wielu aspektach jest jeszcze bardzo niedojrzała o czym między innymi świadczy sposób dialogu między urzędem a przedsiębiorcą czy urzędnikiem a petentem (choć tutaj już i tak bardzo dużo się zmieniło).
Foto Happy woman lying on couch and gambling on tablet at home in living room via Shutterstock.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu