Świat

Twitch poszedł o krok za daleko? Platforma wycofuje się ze swojej kontrowersyjnej decyzji!

Kacper Cembrowski
Twitch poszedł o krok za daleko? Platforma wycofuje się ze swojej kontrowersyjnej decyzji!
2

Dopiero co informowaliśmy o nowym regulaminie na Twitch, a teraz okazuje się, że już jest… nieaktualny. Platforma streamingowa wycofuje się ze swojej decyzji.

Twitch to prawdziwy gigant na rynku streamów

Nie ma wątpliwości, że Twitch jest wyjątkowym zjawiskiem. Serwis stał się prawdziwym gigantem i nie ma sobie równych jeśli chodzi o transmisje na żywo, chociaż już największe firmy starały się go pokonać — był to Microsoft, był to Facebook, cały czas jest to YouTube, a w tle pojawiały lub pojawiają się takie eksperymenty jak hitbox czy Kick. Podkupywanie streamerów lukratywnymi kontraktami, pozwalanie na „więcej” etc., ale nic nie przynosiło oczekiwanych skutków. Twitch nie dał się zdetronizować.

Źródło: Depositphotos

Ten monopol Twitcha oznacza również, że każda decyzja podejmowana przez tę platformę ma natychmiastowy wpływ na cały rynek streamingu. To, na co pozwoli Twitch, zostanie natychmiast wykorzystane, a wszelkie „luki” pozwalające zdobyć popularność zostaną wykorzystane. Przykładów mieliśmy już wiele, chociażby popularne od dłuższego czasu transmisje „basenowe”. Twitch przez długi czas był nieco niezdecydowany w sprawie tego, co jest dozwolone, a co nie na fioletowej platformie. Jakiś czas temu informowaliśmy jednak, że Twitch wprowadził nowe, spójne zasady, co wskazuje, że zmienia swoją taktykę i nie zamierza już walczyć z pewnymi kontrowersyjnymi zjawiskami.

Twitch podjął dość kontrowersyjną decyzję…

Jak ostatnio informował Krzysztof Rojek, nowy regulamin Twitcha zdecydowanie łagodził zasady dotyczące treści o charakterze seksualnym na platformie, pozwalając na wcześniej zakazane działania, pod warunkiem, że zostaną odpowiednio oznaczone. To oznacza, że na streamach można było celowo podkreślać piersi, pośladki lub okolice miednicy, o ile są ubrane, a także prezentować rysowane, animowane czy rzeźbione pełne odsłonięte partie ciała. Dodatkowo, dozwolone są body art, tańce erotyczne, w tym striptiz, a czynności takie jak twerking, grinding czy pole dance nie wymagały specjalnych etykiet.

Twitch wprowadził również zmiany dotyczące streamów zawierających używanie narkotyków, nietrzeźwość, nadmierne palenie tytoniu, przemoc, hazard czy treści seksualne. Choć nie będą one banowane, jeżeli zostaną oznaczone, nie będą rekomendowane na stronie głównej, a jedynie w odpowiednich kategoriach. Takie treści nie są jednak zabronione na platformie.

…ale już się z nich wycofuje

Taka decyzja była oczywiście bardzo kontrowersyjna — niektórzy pochwalali nowe pomysły platformy, inni byli rozczarowani i oburzeni. Tych drugich chyba było nieco więcej, gdyż po naprawdę niedługim czasie dyrektor generalny Twitcha, Dan Clancy, napisał na blogu:

W przyszłości przedstawianie prawdziwej lub fikcyjnej nagości nie będzie dozwolone na Twitchu, niezależnie od medium. […] Po namyśle zdecydowaliśmy, że posunęliśmy się za daleko z tą zmianą. Cyfrowe przedstawienia nagości stanowią wyjątkowe wyzwanie — sztuczną inteligencję można wykorzystać do tworzenia realistycznych obrazów, a odróżnienie sztuki cyfrowej od fotografii może być trudne.

Clancy wyjaśniał dalej decyzję o zmianie kierunku platformy, pisząc, że polityka została zaktualizowana w odpowiedzi na prośby użytkowników, aby Twitch „umożliwił kwitnącej społeczności artystów na Twitchu wykorzystywanie ludzkiej postaci w swojej sztuce”. Clancy stwierdził jednak, że niektórzy streamerzy „tworzyli treści naruszające nasze nowe zasady”. Twitch otrzymał również skargi dotyczące innych przesłanych treści, które były dozwolone przez nowy regulamin, lecz wzbudzały mnóstwo wątpliwości.

Warto jednak zaznaczyć, że dyrektorka ds. zaufania klientów Twitcha, Angela Hession, napisała, że platforma otrzymywała spójne opinie od streamerów, że obecne zasady dotyczące treści o charakterze seksualnym są niejasne i że może być trudno przewidzieć, jak ich treści będą interpretowane w oparciu o te zasady. Hession ponadto przyznała, że polityka Twitcha zabraniająca treści „celowo uwypuklających piersi, pośladki lub okolice miednicy, nawet w pełnym ubraniu” była myląca.

Twitch zaczął teraz zezwalać na pewne treści o charakterze seksualnym, które wcześniej były objęte ograniczeniami, pod warunkiem zastosowania odpowiednich etykiet klasyfikacji treści wskazujących tematykę seksualną. Jak to przełoży się na platformę i czy faktycznie coś się zmieni, czy jest to tylko próba ugaszenia pożaru w social mediach? Czas pokaże.

Źródło: Twitch

Stock Image from Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu