Recenzja

Testujemy Mesh WiFi 6 na bazie TP-Link Deco X60, gdzie te gigabity?

Kamil Pieczonka
Testujemy Mesh WiFi 6 na bazie TP-Link Deco X60, gdzie te gigabity?
1

Systemy Mesh WiFi zdobywają coraz większą popularność i trudno się temu dziwić. Większość z nich zapewnia nie tylko znacznie lepszy zasięg sieci, ale też i znacznie łatwiejszą konfigurację. Dzisiaj przyjrzymy się jak taki zestaw radzi sobie w praktyce na przykładzie TP-Link Deco X60.

TP-Link Deco X60 - specyfikacja

Zacznijmy od podstaw czyli specyfikacji urządzeń Deco X60. W zestawie, który trafił do nas na testy mamy 3 urządzenia, które razem są w stanie pokryć nawet 650 m^2 powierzchni zasięgiem WiFi. Nie mamy podstaw aby tym zapewnieniom nie wierzyć, ale jeszcze to sprawdzimy w praktyce. Każde z urządzeń Deco X60 jest takie samo, więc dowolne z nich może pełnić role głównego routera, a pozostałe dwa tylko rozszerzą zasięg naszej sieci WiFi. Na obudowie poza złączem zasilania jest jeszcze dwa porty LAN/WAN 1 Gbps, co pozwala na podpięcie urządzeń sieciowych kablem Ethernet. W przypadku gdy chcemy podpiąć do głównego routera więcej urządzeń, konieczne jest zastosowanie dodatkowego switcha.

TP-Link Deco X60 działają w najnowszym standardzie WiFi 6, którego możliwości opisałem w oddzielnym tekście, do którego lektury serdecznie zachęcam. W skrócie dzięki agregacji pasm możliwe jest teoretycznie osiągnięcie przepustowości nawet 2402 Mbps w paśmie 5 GHz oraz 574 Mbps dla 2.4 GHz. Liczby te wyglądają całkiem imponująco, tym bardziej, że dla zwiększenia zasięgu i przepustowości, urządzenia Deco X60 komunikują się za sobą za pośrednictwem obu pasm jednocześnie. Na papierze wszystko wygląda bardzo obiecująco. Najmniej zachęcająco wygląda cena, wspomniany zestaw 3 urządzeń wyceniony został na około 2300 PLN.

TP-Link Deco X60
Procesor Qualcomm, 4 rdzenie, 1 GHz
Porty 2x LAN/WAN 1Gbps
Anteny 2 anteny wewnętrzne
Standardy WiFi 5 GHz: 802.11 ax/ac/n/a
2.4 GHz:  802.11ax/n/g/b
Max. prędkość WiFi 2402 Mbps (5 GHz)
574 Mbps (2.4 GHz)
Szyfrowanie WiFi WPA/WPA2/WPA3
Funkcje dodatkowe Tryb routera/punktu dostępowego
Wbudowany 2 portowy switch
Technologia Mesh
MU-MIMO
OFDMA
1024-QAM
Kolorowanie BSS
Beamforming
QoS
Antywirus
Kontrola rodzicielska
Wymiary Średnica: 110 mm
Wysokość: 114 mm

 

TP-Link Deco X60 - zawartość zestawu

W pokaźnych rozmiarów opakowaniu nie znajdziemy nic ponad standard, czyli trzy urządzenia w postaci plastikowych walców o średnicy 11 cm, 3 dosyć duże zasilacze oraz jeden przewód LAN o długości 1 metra. Wszystko jest za to bardzo dobrze zapakowane i zabezpieczone na czas transportu. Już na opakowaniu widoczna jest instrukcja konfiguracji, która sprowadza się do zainstalowania dedykowanej aplikacji.

Trzeba przyznać, że Deco X60 nie wyglądają jak typowy router. Nie znajdziecie tu żadnych wystających antenek, miliona diod informujących o różnych parametrach, czy typowego designu takich urządzeń. W zamian za to mamy 3 walce o średnicy 11 cm, które można postawić praktycznie wszędzie, nawet na widoku nie będą przyciągać wzroku, ani specjalnie się wyróżniać. Na obudowie poza 2 portami LAN i gniazdem zasilania jest tyko jedna dioda, podświetlająca spód urządzenia oraz przycisk resetowania ustawień. Dioda może przybrać jeden z czterech kolorów: żółty, czerwony, niebieski lub zielony i informuje nas o statusie urządzenia. Minimalistycznie, ale z pomysłem i to powinni docenić użytkownicy, których interesuje tylko to aby wszystko działało.

Na froncie mamy tylko niewielkie logo TP-Link.

Z tyłu wspominane już dwa porty LAN 1 Gbps oraz gniazdo zasilania.

Aplikacja TP-Link Deco - wstępna konfiguracja

W swoim życiu skonfigurowałem już kilkadziesiąt routerów różnych firm i nie jest to z pewnością nic arcytrudnego, ale kluczowe jest nawiązanie połączenia z urządzeniem, co dla laika może nie być proste. TP-Link poszedł o krok dalej i w swoim systemie Mesh uprościł konfigurację na tyle, że powinien z nią sobie poradzić dosłownie każdy. Wystarczy pobrać aplikację na smartfona - Deco, która dostępna jest zarówno na iOS jak i na Androida. Dalej program poprowadzi nas za rękę i pozwoli na konfigurację urządzenia. Zaczynamy od wybory modelu, jaki jest w naszym posiadaniu, w tym przypadku Deco X60.

W kolejnym kroku pojawia się instrukcja aby podłączyć do routera modem od dostawcy internetu i uruchomić oba urządzenia, póki co nic trudnego. Warto też docenić fakt, że aplikacja jest w całości przetłumaczona na język polski.

O statusie łączenia poinformuje nas dioda na Deco X60, gdy zapali się na zielono oznacza to, że nawiązano połączenie z modemem. W dalszych krokach tworzymy swoją domową sieć WiFi, łączymy się do niej i możemy przystąpić do dalszej konfiguracji, również na ekranie smartfona. Pierwsze podłączone Deco będzie naszym głównym urządzeniem, a aby ułatwić ich rozróżnianie można nadać mu nazwę w zależności od lokalizacji. Potem pojawi się jeszcze potwierdzenie nawiązania połączenia z modemem dostawcy internetu, a w kolejnym kroku możemy dodać kolejne urządzenia Deco. Moim zdaniem lepiej to zrobić później ręcznie, aby móc im nadać własne oznaczenia, w automacie dostają nazwę typu "Deco_XXXX".

Aplikacja służy nie tylko do konfiguracji połączenia, ale również do późniejszego zarządzania siecią. Na głównym ekranie mamy listę podłączonych urządzeń do całej sieci, w drugiej zakładce są ustawienia dotyczące bezpieczeństwa, a w ostatniej ustawienia routera. Można tutaj między innymi ustawić SSID, hasło do sieci, uruchomić sieć dla gości, sprawdzić prędkość internetu, czy tworzyć czarne listy i aktualizować Deco X60. Wszystko podane w uproszczony sposób, bez zbędnych pytań np. o rodzaj szyfrowania hasła WiFi.

Nieco więcej zaawansowanych opcji mamy w ustawieniach samego routera, gdzie można zmienić właściwości serwera DHCP, sklonować adres MAC itp. Deco X60 przygotowuje też całkiem rozbudowane raporty na temat naszej sieci podając ilość przesyłanych danych czy potencjalne ataki z zewnątrz.

TP-Link Deco X60 - HomeCare

Bardzo ciekawą funkcjonalność oferuje zakładka HomeCare, w której znajdziemy trzy bardzo przydatne narzędzia. Pierwsze z nich to antywirus, który może już na poziomie routera filtrować niebezpieczne strony, których listę dostarcza firma Trend Micro. Do tego mamy tutaj też wbudowanego firwalla oraz możliwość odcięcia od sieci każdego jednego urządzenia. Do zakładki Kontrola rodzicielska przejdziemy za chwilę, bo tam też jest bardzo ciekawie. Natomiast jeśli chodzi o QoS, czyli Quality of Service, mamy tu sporo ustawień, które pozwalają zaprogramować priorytety dla poszczególnych aktywności, a nawet dla poszczególnych komputerów w sieci.

Kontrola rodzicielska też jest mocno rozbudowana, mamy tutaj 4 predefiniowane ustawienia, które możemy modyfikować i wzbogacić o własne linki do stron, które chcemy zablokować. Dodatkowo można też ustawić godziny w jakich w danej kategorii można korzystać z internetu. Taki filtr przypisujemy później do każdego urządzenia w naszej sieci, które identyfikowane są po adresie fizycznym (MAC), dzięki czemu nawet jak zmieni im się adres IP, to ograniczenia nadal będą obowiązywać. Dla rodziców to z pewnością bardzo ciekawa i co więcej łatwa w obsłudze funkcjonalność.

Aby przypisać filtry i ograniczenia dla każdego urządzenia wystarczy wybrać je z listy na głównym ekranie. Wtedy pojawi nam się informacja o podstawowych parametrach połączenia, w tym między innymi informacja do którego urządzenia Deco jest aktualnie podpięte. Aby przypisać profil trzeba wybrać trzy kropki w prawym górnym rogu ekranu. Można też sprawdzić informacje o każdym konkretnym urządzeniu Deco w naszej sieci, jest tu między innymi jego adres IP, ilość przesyłanych aktualnie danych czy informacja co jest źródłem sygnału internetowego (czyli, z którym Deco nawiązana jest komunikacja i jak wygląda siła sygnału).

Możliwości aplikacji są zatem bardzo duże i w zasadzie przez te kilka dni testów, nie czułem potrzeby aby logować się przez interfejs przeglądarki na komputerze. Aplikacja zawsze jest pod ręką, wystarczy wziąć do ręki smartfona i możemy bardzo szybko dokonać potrzebnych zmian. Trzeba przyznać, że do tej wygody człowiek przyzwyczaja się bardzo szybko.

TP-Link Deco X60 - wydajność i wrażenia z użytkowania

Poniekąd wrażenia z użytkowania już opisałem, konfiguracja i przystosowanie sieci do naszych wymagań przy pomocy aplikacji jest zaskakująco łatwe. Nie ma nic wspólnego z grzebaniem w ustawieniach przeciętnego routera, na które mało kto ma ochotę, szczególnie jak się na tym nie zna. Tym bardziej należy docenić inicjatywę TP-Linka, bo w ten sposób może uświadomić znacznie szerszą grupę klientów o możliwościach jak daje ich sprzęt.

Pora jednak sprawdzić jak ten zestaw sprawdza się w praktyce. Teoretycznie jest w stanie pokryć nawet 650 metrów kwadratowych, ja niestety w tak dużym domu nie mieszkam, ale żeby nie było zbyt łatwo wykorzystałem do testów dwa mieszkania o powierzchni w sumie 120 m^2 i sprawdziłem jak to działa w praktyce. Urządzenia zostały rozmieszczone w różnych pomieszczeniach i w różnych konfiguracjach, przy każdym wyniku podaje dokładny opis. Testy przepustowości wykonane zostały przy pomocy aplikacji iPerf, którą opisywałem kilka dni temu. Serwerem w tym przypadku był komputer stacjonarny podłączony bezpośrednio do głównego routera Deco X60 przy pomocy kabla (1 Gbps). Prędkość WiFi była testowana na komputerze Razer Blade 15 z kartą sieciową wspierającą standard WiFi 6, wyposażoną w dwie anteny (czyli z możliwością zestawienia dwóch pasm).

Pierwszy test to komunikacja między notebookiem, który znajdował się około 2 metry od głównego routera Deco X60, do którego kablem podłączony był komputer stacjonarny z serwerem iPerf. Jak widać na obrazku, karta synchronizuje się na 1,2 Gbps, ale w rzeczywistości transfery oscylują w okolicach 410 Mbps, w porywach do 450 Mbps. Szczerze powiedziawszy spodziewałem się nieco lepszych wyników. Mój telefon (OnePlus 7T) synchronizował się na 866 Mbps i osiągał transfery na poziomie 330 Mbps.

Żeby wykluczyć wpływ bezprzewodowej karty sieciowej zastosowanej w Blade 15, podpiąłem go przy pomocy skrętki do drugiego urządzenia Deco, które stało 4 metry od głównego, w tym samym pokoju. Wyniki są bardzo zbliżone, czyli przepustowość między dwoma punktami Deco X60 to około 400 Mbps (wynik zaniżają dwa pierwsze pomiary, co czasami się zdarza).

Pora zwiększyć trudność, drugi punkt dostępowy przenosimy do drugiego pokoju, dzieli nas dwie ściany i jakieś 10 metrów odległości. Testowy komputer znajduje się 2 metry od punktu Deco, więc synchronizuje się z pełną prędkością - 1,2 Gbps. Transfer do serwera iPerf spada jednak o połowę do około 200 Mbps. To nadal wystarczająco w większości zastosowań, ale jeśli mielibyście np. internet o prędkości 300 Mbps lub szybszy, to na takiej odległości jego pełne wykorzystanie nie byłoby już możliwe.

W kolejnym kroku utrudniamy jeszcze bardziej, punkt dostępowy Deco X60 wędruje do drugiego mieszkania, odległość to ponad 15 metrów i dwie ściany (w tym jedna nośna). W ustawieniach aplikacji wyraźnie widać, że siła sygnału pomiędzy urządzeniami Deco jest słabsza. Odbija się to też na transferach, które spadają do około 130 Mbps. Nadal całkiem nieźle jak na WiFi, ale chyba już na nikim nie robi wrażenia. Z drugiej strony swoje zadanie spełnia, zapewnia dostęp do sieci na znaczną odległość, nawet przez kilka ścian.

Mesh WiFi z pewnością nie jest lekiem na całe zło, ale nie można powiedzieć, że się nie sprawdza. Brakuje mi co prawda możliwości technicznych, aby sprawdzić jego działanie np. w dwupiętrowym domu, ze zbrojonymi sufitami, ale zakładam, że spisze się podobnie. Trzeba też wziąć pod uwagę, że w bloku, gdzie robiłem testy, jest aktywnych przynajmniej 10 innych sieci WiFi 2.4/5 GHz, więc warunki są z pewnością trudniejsze, niż w wolno stojącym domu, gdzie takich zakłóceń nie ma. W zasadzie jedyny zawód to ograniczenie do tych około 400 Mbps nawet w idealnych warunkach. Nie ma mowy o pełnym wykorzystaniu łącza np. 1 Gbps po WiFi, mimo tego, że na pudełku widnieje informacja o teoretycznej przepustowości rzędu 2400 Mbps.

TP-Link Deco X60 - podsumowanie

Zestaw TP-Link Deco X60 nie jest z pewnością dla każdego. W normalnym mieszkaniu trzy urządzenia są nam zbędne, z powodzeniem wystarczą dwa, nawet jeśli będą rozmieszczone w skrajnych jego punktach. Ten zestaw znacznie lepiej sprawdzi się w domach, szczególnie piętrowych, gdzie jeszcze chcemy zapewnić zasięg WiFi np. na ogrodzie, bo mamy automatyczną kosiarkę z bramką dostępową, która pozwala na jej zdalne uruchamianie. Wtedy też nie szokuje cena, 2300 PLN to bez wątpienia dużo, ale jeśli alternatywą jest kucie ścian i ciągnięcie kabli, to i tak wychodzi nam to taniej.

Nie można też odmówić temu rozwiązaniu wygody, mamy tylko jedno SSID, bez podziału na sieć 2.4 GHz i 5 GHz i w zasadzie jako użytkownika nic nas nie interesuje. Automatyczne przełączanie między punktami Deco działa bardzo dobrze, nie ma przerw w sygnale i nie ma konieczności ręcznego łączenia. Prędkości owszem mogłyby być nieco szybsze, ale to nie wina TP-Linka tylko standardu WiFi, Deco X60 działa tak jak przewiduje standard. Przepustowość i tak jest o 1/3 większa jak w przypadku WiFi 5 (802.11ac) gdzie osiągam około 300 Mbps (przy synchronizacji na 866 Mbps). Trudno mieć zatem o to pretensje, ale trzeba pamiętać, że pomimo reklam, nadal nieco brakuje do kabla 1 Gbps. I tu też mam jedyny większy zarzut do tego sprzętu, czyli obecność tylko dwóch portów LAN, dla wielu z nas może to być za mało.

TP-Link Deco X60

Orientacyjna cena: ~2300 PLN

+ Prosta konfiguracja wstępna
+ Duże możliwości konfiguracji w aplikacji
+ Rozbudowana kontrola rodzicielska
+ Bardzo dobra wydajność
+ Przyjemny dla oka design

- Dosyć wysoka cena
- Tylko dwa porty LAN/WAN

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu