Startups

Ten polski startup docenią nie tylko wynajmujący - oto Renting Lock!

Jakub Szczęsny
Ten polski startup docenią nie tylko wynajmujący - oto Renting Lock!
Reklama

Jeżeli wynajmujecie lokale na krótko, zajmujecie się domkami wypoczynkowymi, a nawet wynajmujcie mieszkania/pokoje studentom, z pewnością przypadnie W...

Jeżeli wynajmujecie lokale na krótko, zajmujecie się domkami wypoczynkowymi, a nawet wynajmujcie mieszkania/pokoje studentom, z pewnością przypadnie Wam do gustu ten produkt, co ważne Polski. W dobie takich serwisów jak Airbnb, czy Booking.com to świetna alternatywa dla zwykłych, niedoskonałych i nie do końca bezpiecznych kluczy.

Reklama

To kolejny ciekawy startup z Wrocławia - to miasto wydaje się być zagłębiem polskiej myśli technologicznej. Zamek Renting Lock nie musi być podłączony do Internetu, nie musi być zasilany z zewnętrznego źródła energii elektrycznej, więc można go użyć właściwie wszędzie i nie martwić się o to, że akurat zabraknie prądu i wejście do wynajętego pokoju będzie niemożliwe. Co więcej, właścicielowi takiego lokum daje poczucie bezpieczeństwa - eliminuje problem zagubionych kluczy i chroni przed nieuczciwymi lokatorami, którzy taki klucz mogą sobie dorobić, a następnie łupić innych naszych klientów (sam słyszałem o takich przypadkach w Zakopanem).


Ktoś zaraz zapyta - jak to może działać, skoro urządzenie nie jest podłączone do Internetu. Cóż, zasada działania jest bardzo podobna do urządzeń "tokenów" dostarczanych przez banki. Kody generuje się funkcją jednokierunkową, mamy dwa parametry: jeden dla zamka, drugi dotyczy czasu. W taki sposób można "ominąć" wykorzystanie Internetu do tego celu, natomiast ważne jest to, że twórcy startupu planują rozszerzenie funkcjonalności swoich zamków i niewykluczone, że gdy projekt się rozwinie, to do nowych egzemplarzy dołączone zostaną funkcje IoT. Widzę w tym ogromny potencjał.

Klucze są generowane na określony przez właściciela lokalu czas - od 1 godziny do 10 dni. Mamy tu zatem do czynienia z najmem krótkoterminowym, akurat urlop. Jednak ja nie widzę przeszkód, by takie coś działało w tzw. "mieszkaniach studenckich". Wynajmujący często skarżą się, że studenci nie płacą w terminie albo nawet wcale, robią z mieszkań chlewy i meliny, w takich miejscach kręcą się podejrzani ludzie i czasami dochodzi do włamań (bo akurat ktoś dorobił sobie klucz na imprezie i potem wparował do mieszkania). Ta technologia może uniknąć pewnych

Jeśli chodzi o wynajem na krótki czas - jest to oczywiście świetna alternatywa dla niewygodnych kluczy, które można jak napisałem wyżej - zgubić, albo dorobić. Dodatkowo, właściciel nie musi być podczas wprowadzania się najemcy - ten otrzymuje kod do drzwi i wprowadza się bez problemu, nawet w środku nocy. Przyznam Wam szczerze, że tak pomysłowego hardware'owego startupu nie widziałem dawno - co więcej, rozwiązanie zostało już opatentowane i działa z coraz bardziej popularnymi Booking i Airbnb.


Temu startupowi życzę zatem jak najlepiej - sam jestem wynajmującym i miałem różne przejścia z właścicielami mieszkań oraz pokoi. Ta technologia ma szansę przyjąć się na całym świecie, nie tylko w Polsce, stąd też mój ogromny entuzjazm. I tak jak mówię - widziałbym to również w mieszkaniach studenckich - jak znalazł!

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama