Telewizor 4K z HDR który nie zabija ceną, a przy okazji broni się w kwestii jakości dla standardowego użytkownika? Sprawdźcie nową serię telewizorów TCL C70, która już niebawem zadebiutuje na polskim rynku.
Firma TCL nie może się na ten moment poszczycić za dużym udziałem na polskim rynku. Starsi czytelnicy mają dużą szansę kojarzyć jedną z marek, którą firma ma pod swoimi skrzydłami — chodzi o Thomson. Jej udział we współczesnym rynku jest jednak marginalny — dlatego też firma wraz z nowymi produktami chce zerwać z przeszłością i zaproponować coś zupełnie nowego. Średniej klasy produkty, których ceny są utrzymane w naprawdę korzystnych pułapach. Przykład? Seria TCL C70.
To cię zainteresuje Abonament jednak na starych zasadach? PiS wycofuje się z projektu zmianTVP bierze przykład z Polsatu i będzie ścigać internautów streamujących ich transmisje
Telewizory TCL C70 — dane techniczne
Mówiąc o telewizorach, nie sposób nie rozpocząć od tego, czego właściwie możemy się po nich spodziewać. Najnowsza seria stawia na współczesne technologie. Nie zabrakło w nim UHD 4K (3840x2160), HDR Pro, Micro Dimming oraz szerokiej palety barw generowanej w technologii a jasność wyniesie 400 nitów. Znajdziemy tam 3 złącza HDMI zgodne z HDCP 2.2, 2 złącza USB oraz gniazdo słuchawek. Aha, nie zabraknie także możliwości podpięcia kabla Ethernet.
Ale to jeszcze nie wszystko -- tegoroczne modele zostały wyposażone w system dźwiękowy JBL z technologią DTS Premium, które umieszczone są przy dolnej krawędzi urządzenia. W przeciwieństwie jednak do rynkowej konkurencji -- tutaj nie są one emitowane w dół, a w ku widzowi, aby uzyskać lepszą jakość audio. Dolby Digital generuje imersyjny przestrzenny dźwięk „5.1 surround”, a unikatowa funkcja TLC Smart Volume eliminuje efekt wahań natężenia dźwięku przy zmianie kanałów, automatycznie utrzymując go na stałym poziomie.
Wszystkie urządzenia działać będą w oparciu o system Android TV 6.0.1. A co za tym idzie -- swobodnie możemy na nich instalować aplikacje do obsługi najpopularniejszych serwisów VOD, a także cieszyć się szeregiem dodatków. W tym grami, integracją z naszym kontem Google, a także dobrodziejstwami screen mirroringu.
Czytaj dalej poniżej
Jak wyglądają i działają telewizory TCL C70?
Twórcy dużo czasu podczas swojej dzisiejszej prezentacji poświęcili designowi swoich najnowszych urządzeń. Powiem tak: w mojej opinii nie wyglądają źle. Ba, powiedziałbym nawet, że prezentują się naprawdę... w porządku. Ale nic poza tym -- szczególnie, jeżeli porównamy je do tegorocznych high-endowych modeli telewizorów LG czy Samsunga. Kilka słów należy się także pilotom. W zestawie znalazł się jeden, "klasyczny". Za 100 złotych można dokupić pilot do sterowania głosem -- a przy okazji twórcy przygotowali także dedykowaną aplikację na smartfony i tablety z Androidem, z poziomu której także można sterować urządzeniem. Miałem okazję na własnej skórze przekonać się jak telewizory radzą sobie z Androidem. No i cóż, były "czyste", więc szło... jak po maśle. Jeżeli równie sprawnie będą działały kilka tygodni po tym, jak zaczną budować dla nas rekomendacje i zarzucimy je pakietem danych — to czapki z głów.
Seria telewizorów TCL C70 — polskie ceny
Telewizory z tej serii dostępne będą w trzech wariantach:
- 49" — którego cena sugerowana wynosi 2 999 zł;
- 55" — którego cena sugerowana wynosi 3 499 zł;
- 65" — którego cena sugerowana wynosi 5 499 zł.
- 77" — którego cena sugerowana wynosi 10 999 zł.
Jak zatem widać -- ich ceny nie zwalają z nóg, szczególnie najmniejszego modelu, który jak przewidują twórcy — będzie się cieszył największą popularnością na tutejszym rynku.
TCL C70 solidny telewizor za niewielkie pieniądze?
Nie ma się co oszukiwać — TCL nie czaruje nas technologiami jedynymi w swoim rodzaju. To matryce LCD, bez czarów pokroju OLED czy QLED. Na pierwszy rzut oka wydają się być naprawdę solidnymi sprzętami, a przy okazji -- ceny wydają się być naprawdę w porządku. Mam nadzieję, że niebawem uda nam się przyjrzeć tym modelom bliżej — i wtedy powiedzieć na ich temat nieco więcej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
