Szukasz muzyki w Google? Od teraz jest jeszcze łatwiej, szybciej i skuteczniej

Wyszukiwarki Google używamy do odnalezienia niemalże wszystkiego co przyjdzie nam do głowy. Jedną z najczęściej przeszukiwanych kategorii jest bez wątpienia muzyka. Mnogość klipów muzycznych na YouTube przewyższa prawdopodobnie asortyment każdej z usług muzycznych pokroju Spotify i Deezer. Od dzisiaj przeszukiwanie zasobów YouTube pod tym kątek stało się jeszcze łatwiejsze.

Jeszcze jakiś czas temu pierwszym wynikiem zwracanym przez Google po wpisaniu nazwy wykonawcy była jego oficjalna witryna, bądź artykuł na Wikipedii. Jako następne widniały linki do stron zawierających teksty piosenek, klipy na YouTube (i nie tylko) oraz inne witryny, gdzie pojawiła się nazwa zespołu. Dobrze wiemy jednak, że wpisując nazwę kapeli lub utworu, chcemy go po prostu posłuchać. Google odpowiedziało na to zapotrzebowanie.

Gdy wpisezmy nazwę zespołu w pole wyszukiwania, strona w wynikami prezentuje się tak jak poniżej na zrzucie ekranu. Po lewej stronie znajdują się wyniki organicznej, zaś po prawej panel oparty o Knowledge Graph, gdzie umieszczono podstawowe informacje.

Czytaj dalej poniżej

Google World Karol Kopańko

Asus Chromebox - szybki, tani, bez wiatraków. Na taki komputer z ChromeOS czekałem! Jan Rybczyński

Po kliknięciu na nazwę jednego z utworów uaktywnimy jednak dodatkowy panel, pozwalający bardzo szybko odtworzyć konkretny utwór. Klikając na kolejne tytuły zauważymy, że zmienia się hasło wyszukiwania, składające się z nazwy zespołu i tytułu.

Odrobinę myląca może być znajdująca się niżej grafika, która jest jedynie odnośnikiem do podstrony z klipem na YouTube. Wielka szkoda, że nie zdecydowano się na umieszczono odtwarzacza bezpośrednio na podstronie z wynikami.

Taki ruch ze strony Google zaowocuje obopólną korzyścią - dla użytkowników wyszukiwarki oraz dla samej firmy. My zyskujemy znacznie łatwiejszy sposób na dotarcie do poszukiwanych kawałków, zaś Google przekieruje niemałą rzeszę fanów muzyki bezpośrednio do YouTube. Spora część muzycznych klipów jest już umieszczana na oficjalnych kanałach, lecz w przypadku naszych lokalnych zespołów nadal jest to raczej wyjątkiem. Opisywana zmiana nie musi więc wcale przypaść do gustu co poniektórym polskim artystom czy dystrybutorom. Ci muszą jednak pogodzić się z panującymi dzisiaj realiami i się w nich odnaleźć.